Do ABW trafiła lista 25 nazwisk. Witold Tabaka i Juliusz Głuski–Schimmer mówią „Sprawdzamy”. Komu zawdzięczamy to, że niektóre kłamstwa rosyjskiej propagandy trafiają do sieci a potem często do debaty publicznej? Powstała lista 25 osób, którą Komisja ds. badania wpływów rosyjskich w Polsce skierowała właśnie do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. To oni szerzą rosyjską propagandę w Polsce. „Gazeta Wyborcza” ujawniła część nazwisk, które znajdują się na niechlubnej liście, którą Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich w Polsce skierowała do ABW.Na liście jest 25 nazwisk. To między innymi były wicemarszałek wielkopolski Przemysław Piasta, publicysta Jan Engelgard, rosjoznawca Anna Raźny, były poseł Ligi Polskich Rodzin Artur Zawisza, były działacz Samoobrony Konrad Rękas oraz Marcin Rola. To ostatnie nazwisko jest najbardziej znane opinii publicznej.Zobacz też: „Mercedes Szymona Hołowni wylądował na ogrodzeniu”? SprawdziliśmyMarcin Rola jest redaktorem naczelnym portalu wrealu24 – medium, w którym często pojawiają się politycy prawicy. W obecnej kampanii wyborczej aktywnie wspiera Grzegorza Brauna.Lista jest niejawna, członkowie komisji nie potwierdzają nazwisk, które na niej się znalazły.Komisja wzięła pod lupę działalność MaciakaZ ustaleń „Gazety Wyborczej” wynika też, że komisja ds. rosyjskich wzięła pod lupę działalność Macieja Maciaka, choć nie znalazł się on na liście przesłanej do ABW. To kandydat na prezydenta, który podczas debaty w Końskich dał się poznać jako ten, który wzywa do normalizacji stosunków z Rosją.W przeszłości Maciej Maciak występował w białoruskim reżimowym radiu, gdzie o Władimirze Putinie i Aleksandrze Łukaszence mówił, że są „ostoją normalności”.Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski (Lewica) uspokaja, że rosyjska dezinformacja nie zaszkodzi procesowi wyborczemu w Polsce. „Nie boję się, że ktoś sfałszuje wybory, że ktoś sfałszuje karty do głosowania. ABW przeprowadziła pełne audyty w Krajowym Biurze Wyborczym; wie, że to wszystko jest bezpieczne” – zapewnia.