„Bez 'Solidarności' nie byłoby IPN”. – Potrzebujemy „Solidarności”, aby w Polsce nastała sprawiedliwość i aby szanowano ludzką pracę – mówił w Kołobrzegu Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta popierany przez PiS i NSZZ „Solidarność”. Przewodniczący związku Piotr Duda odebrał z rąk szefa IPN Złoty Medal „Reipublicae Memoriae Meritum”. Odznaczenie zostało przyznane przez instytut Niezależnemu Samorządnemu Związkowi Zawodowemu „Solidarność” za „wieloletnią działalność na rzecz zachowania narodowych, niepodległościowych tradycji, wspieranie ustawowej misji IPN w działaniach związanych z upamiętnieniem osób walczących o wolność i niepodległość Polski, a także w działaniach edukacyjnych i naukowych”.Nawrocki podkreślił, że „Solidarność”, której wręczył medal, jest potrzebna państwu polskiemu do tego, aby „w Polsce nastała sprawiedliwość i aby szanowano ludzką pracę”.– To odznaczenie jest dla tych, którzy mają świadomość, że bez znajomości samych siebie, bez znajomości naszej wspólnoty narodowej, naszych narodowych wartości i tysiąca lat dziejów Polski, bez świadomości kim jesteśmy i kim powinniśmy zostać, nie uda się zbudować naszej przyszłości – mówił prezes IPN. Nawrocki podkreślił, że bez „Solidarności” nie byłoby Instytutu Pamięci Narodowej.Zabieganie o głosy związkowcówPrzyszłość Polski, zdaniem Nawrockiego, należy „budować wokół ambicji i aspiracji”. – Chcę ambitnej Polski, która mówi: po pierwsze Polska, po drugie Polacy. (...) Chcemy być wszyscy częścią tego projektu, jakiemu na imię ambitna Polska, z inwestycjami, wielkimi i lokalnymi – zaznaczył Nawrocki.Podkreślił, że do tego potrzebna jest silna gospodarka, by budowała nasz dobrobyt, ale sprawiedliwie. – Po to potrzebujemy Solidarności, żeby w Polsce była sprawiedliwość i szacunek dla ludzi pracy. To gospodarka jest dla ludzi, nie ludzie dla gospodarki – ocenił kandydat na prezydenta.Czytaj także: Janusz Cieszyński o wyborach. „Karol Nawrocki zostanie prezydentem”„Koniec z ekoszaleństwem”Nawrocki krytycznie odniósł się do rządów Donalda Tuska. Zdaniem kandydata obecnie Polska to kraj „znieczulicy społecznej, w której zwalnia się masowo pracowników, atakuje się Pocztę Polską, duże zakłady przemysłu drzewnego, które upadają”.Zadeklarował, że jeśli wygra wybory, to nigdy nie podpisze przepisów ws. podwyższenia wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn, obroni „wszystkie zdobycze socjalne” i jako przeciwnik zielonego ładu skończy z – jak ocenił – „ekoszaleństwem”.Szef IPN zaznaczył, że wsparcie „Solidarności” jest dla niego „wielkim zobowiązaniem”. – Polskie państwo jest zapisane w takich instytucjach jak IPN i „Solidarność”. Mamy trzy tygodnie, by odnieść nasze wspólne zwycięstwo. Zwycięży Polska sprawiedliwa i ambitna"– apelował Nawrocki.Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja, ewentualna druga tura planowana jest na 1 czerwca.Czytaj także: Wybory prezydenckie. Najważniejsze daty i informacje