Ogień zajął 6 hektarów lasu. To może być największy pożar w rejonie stanu New Jersey od ponad 15 lat. Amerykański nastolatek słono zapłaci za wywołanie pożaru lasu w hrabstwie Ocean. Lokalni urzędnicy przyznają, że ognia nie da się szybko ugasić, jeśli nie spadnie siny deszcz. Ogień, który pojawił się na terenie Greenwood Forest Wildlife Management Area w hrabstwie Ocean, zajął teren o powierzchni 6 hektarów. Jak przyznaje straż pożarna w New Jersey, co roku średnio 1,5 tys. pożarów niszczy w sumie ok. 3 hektarów lasów w tym stanie, co najlepiej pokazuje, z czym teraz mają do czynienia ratownicy.Nastolatek oskarżony o podpalenie lasuLokalna prokuratura przyznała, że przyczyną katastrofy było nieprawidłowo ugaszone ognisko. 19- letni Joseph Kling usłyszał już zarzuty w tej sprawie. „Kling był osobą odpowiedzialną za podpalenie drewnianych palet, a następnie opuszczenie terenu przed całkowitym ugaszeniem pożaru” – wyjaśnili urzędnicy.Przez niechlujstwo nastolatka zniszczony został nie tylko las, ale też budynek komercyjny. Na szczęście w pobliżu nie ma domów, więc nikt nie ucierpiał. New Jersey Forest Fire Service przyznaje, że pożar udało się połowicznie opanować w środę wieczorem. „Do całkowitego ugaszenia potrzebny będzie silny deszcz” – poinformowali urzędnicy.Czytaj również: Pożar lasu w New Jersey. Wielka ewakuacyjna tysięcy mieszkańców