To maszyna rozpoznawcza. W poniedziałek doszło do kolejnego incydentu z udziałem rosyjskiego lotnictwa w pobliżu granic NATO. Dwa szwedzkie myśliwce Gripen, stacjonujące w Malborku w ramach misji NATO Enhanced Air Policing, przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy zbliżający się do polskiej przestrzeni powietrznej nad Morzem Bałtyckim. Jak poinformowała rzeczniczka szwedzkich sił powietrznych Therese Akerstedt, maszyna została zidentyfikowana jako Ił-20, znany również jako Coot-A. – Samolot znajdował się blisko polskiej przestrzeni powietrznej, dlatego nasi piloci zostali poderwani, aby zasygnalizować obecność, dokonać wizualnej identyfikacji oraz eskortować go poza rejon – przekazała Akerstedt. Cała operacja miała miejsce w międzynarodowej przestrzeni powietrznej.Wzmożona aktywność rosyjskiego lotnictwaSzwedzkie samoloty Gripen rozpoczęły dyżur bojowy w Polsce na początku kwietnia, wspierając działania NATO w regionie. To pierwsze przechwycenie wykonane przez szwedzki kontyngent w ramach obecnej rotacji. Maszyny wykonują loty patrolowe oraz pełnią całodobowy dyżur gotowości bojowej. NATO monitoruje sytuacjęZarówno szwedzkie, jak i brytyjskie działania realizowane są w ramach operacji Enhanced Air Policing, której celem jest zapewnienie bezpieczeństwa przestrzeni powietrznej państw członkowskich NATO, szczególnie wschodniej flanki Sojuszu. Rosnąca aktywność rosyjskiego lotnictwa w regionie Bałtyku jest regularnie monitorowana, a siły sojusznicze pozostają w stanie podwyższonej gotowości.Czytaj również: Po latach przerwy Polska będzie produkować czołgi