Fałsz. Ponad półtora miliona wyświetleń na Tiktoku ma nieprawdziwa informacja o rzekomym zdarzeniu drogowym z udziałem Szymona Hołowni. Wiemy, co w rzeczywistości przedstawia kopiowane przed internautów wideo. Internauci masowo udostępniają film z samochodem, którego kierowca wjechał w przydrożne ogrodzenie. „Z ostatniej chwili - mercedes Szymona Hołowni wylądował na ogrodzeniu! Była gruba impreza wielkanocna!” - brzmi opis filmu opublikowanego 20 kwietnia na TikToku (pisownia oryginalna; post, wersja zarchiwizowana). Posta wyświetlono 1,6 mln razy. Polubiło go ponad 20 tys. Internautów. Nagranie rozpowszechniane w mediach społecznościowych (Instagram, TikTok, X)Nagranie z podobnymi opisami rozpowszechniali równolegle użytkownicy Instagrama, Facebooka oraz serwisu X. Jednak wpisy internautów wprowadzają w błąd. Kandydat Trzeciej Drogi w wyborach prezydenckich nie ma nic wspólnego z tym zdarzeniem. CZYTAJ WIĘCEJ: Uwaga na fałszywe konta. Uderzają w kandydatów na prezydenta i dezinformująWarszawa, styczeń 2015 r. Źródła nagrania nie mogliśmy ustalić korzystając z żadnej dostępnej wyszukiwarki obrazów. Oryginalne wideo znaleźliśmy dopiero po wpisaniu kluczowych fraz w wyszukiwarkę serwisu YouTube. Film w styczniu 2015 r. opublikowano na profilu Miejski Reporter. Zgodnie z opisem, nagranie przedstawia zdarzenie, do którego doszło w Warszawie przy ul. Włodarzewskiej. Kierująca autem miała pomylić gaz z hamulcem. Nie ma żadnych informacji, które pozwalałyby łączyć zdarzenie z Szymonem Hołownią. „Pan Marszałek nie był uczestnikiem żadnego wypadku drogowego w ostatnich dniach. Rozpowszechniane w sieci sugestie, jakoby samochód widoczny na filmie należał do pana Hołowni, są całkowicie nieprawdziwe” - przekazała portalowi TVP.Info Mariola Rzepka z biura prasowego komitetu wyborczego Szymona Hołowni.