Zorganizowana akcja GRU. Jak informuje Deutsche Welle, rosyjski wywiad wojskowy GRU miał wykorzystywać tak zwanych jednorazowych agentów do przeprowadzania aktów sabotażu w Europie. Podejrzewa się, że zamieszani byli w podkładanie ładunków zapalających w przesyłkach nadawanych przez DHL, co doprowadziło do serii pożarów w Niemczech, Polsce i Wielkiej Brytanii. Śledczy z kilku krajów, w tym Polski, Niemiec i Wielkiej Brytanii, odkryli, że paczki miały wspólne cechy – były wysyłane z użyciem tego samego rosyjskiego adresu e-mail, zawierały identyczne przedmioty i wykorzystywały mechanizmy zapalające na bazie magnezu. Jedna z nich zapaliła się na lotnisku w Lipsku, kolejne w Jabłonowie pod Warszawą i w centrum logistycznym w pobliżu Birmingham.Przesyłka która eksplodowała w Lipsku, doprowadziła do uruchomienia międzynarodowego śledztwa pod kryptonimem „Mercurius”.Rekrutowani przez internet wykonawcy mieli być najczęściej osobami z zewnątrz – niezwiązanymi formalnie z rosyjskimi służbami. Ustalono, że kontaktowano się z nimi przez komunikatory takie jak Telegram, a za wykonanie zadania otrzymywali niewielkie sumy pieniędzy.Czytaj również: Pryszczyca w Polsce? To fake news, ale jest mobilizacja służbŚledczy wskazują, że ta strategia ma związek z wyrzuceniem wielu profesjonalnych agentów z europejskich placówek dyplomatycznych po agresji Rosji na Ukrainę.Akcja sabotażowa – wielu zatrzymanychW toku dochodzenia zatrzymano kilka osób, w tym Ukraińca z Katowic, który miał transportować i aktywować paczki, a także Litwina odpowiedzialnego za ich wysyłkę. W Bośni zatrzymano też Rosjanina podejrzewanego o koordynowanie całej operacji sabotażowej, który później został wydany Polsce.Zachodnie służby wywiadowcze wskazują również na udział wysokiej rangi członków GRU, takich jak pułkownik Denis Smoljaninow, który miał rekrutować agentów i analizować potencjalne cele sabotażu. Cała operacja wydaje się być częścią szerszej strategii destabilizacji struktur państw NATO przy wykorzystaniu osób postronnych i łatwych do ukrycia mechanizmów działania.Zobacz także: Szefowie wywiadu ostrzegają. „Trwa rosyjska kampania sabotażu"