Wzrost o 40 proc.. Obserwujemy w ewidencji zwolnień lekarskich bardzo niepokojące tendencje; w ciągu pięciu lat liczba osób, które chorują na zaburzenia psychiczne wzrosła o 40 proc. – powiedział w środę na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Zbigniew Derdziuk. Szef ZUS był uczestnikiem panelu „Zdrowie i polityka” zorganizowanego w ramach 17. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.Zbigniew Derdziuk wskazał, że w 2024 roku spędziliśmy ponad 290 mln dni na zwolnieniach lekarskich, zarówno z tytułu choroby własnej, jak i z tytułu opieki nad dziećmi czy innymi członkami rodziny.Wzrost chorych na zaburzenia psychiczne o 40 proc.– Obserwujemy w ewidencji zwolnień lekarskich bardzo niepokojące tendencje. W ciągu pięciu lat liczba osób, które chorują na zaburzenia psychiczne wzrosła o 40 proc. – powiedział Derdziuk.Rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak zwróciła uwagę, że z kryzysem zdrowia psychicznego coraz częściej mierzą się także dzieci. – Udało nam się razem z organizacjami młodzieżowymi, przy poparciu Koalicji Obywatelskiej, złożyć poselski projekt ustawy, który ma umożliwić młodym ludziom dostęp do pomocy psychologa – powiedziała.Zobacz także: Wyciekł tajny raport ZUS. Milionom Polaków grozi emerytalne ubóstwoZaznaczyła, że młode osoby do 18. roku życia nie mogą same, bez zgody rodzica, pójść do psychologa. – Jak wiemy są różne sytuacje, kiedy tej zgody po prostu nie będzie, czasami wtedy, gdy rodzic krzywdzi, ale też czasami dlatego, że dzieci nie chcą martwić swoich rodziców – zauważyła Horna-Cieślak.Projekt Koalicji Obywatelskiej umożliwia dostęp do profesjonalnej pomocy bez zgody przedstawiciela ustawowego od 13. roku życia. Regulacja jest obecnie na etapie sejmowej podkomisji.1,6 mln zwolnień lekarskich z powodu zaburzeń psychicznychZ danych ZUS wynika, że w 2024 roku z tytułu zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania zostało wystawionych ponad 1,6 mln zaświadczeń lekarskich na łączną liczbę ponad 30,3 mln dni absencji chorobowej. Stanowiło to 7,2 proc. ogółu zaświadczeń lekarskich oraz 12,6 proc. ogółu liczby dni absencji.W raporcie ZUS wskazano, że w porównaniu do 2019 roku, czyli do czasu sprzed pandemii liczba zaświadczeń wzrosła o 38,1 proc. a liczba dni absencji o 50,1 proc.W 2024 roku najwyższy odsetek – 30,2 proc. liczby dni absencji chorobowej – odnotowano w grupie wiekowej między 30. a 39. rokiem życia. W populacji kobiet w tej grupie wyniósł on 30,8 proc., natomiast wśród mężczyzn 29,2 proc.