Lekarz stwierdził przyczynę zgonu. We wtorek w powiecie włocławskim doszło do tragedii. Służby dostały informację o mężczyźnie znajdującym się w stawie. Mimo podjęcia działań ratowniczych niestety życia 61-latka nie udało się uratować. Do zdarzenia doszło w miejscowości Ossówek w gminie Kowal. Zgłoszenie o zaginięciu mężczyzny pracującego przy stawie wpłynęło do WOPR Włocławek o godz. 12.18.Na miejsce skierowano trzy zastępy straży pożarnej.– Po dotarciu na miejsce strażacy z PSP JRG 2 z Włocławka wspólnie ze strażakami z OSP Kowal podjęli mężczyznę z wody i rozpoczęli resuscytację krążeniowo – oddechową – przekazali ratownicy w mediach społecznościowych.Pół godziny później na miejsce dotarł Zespół Ratownictwa Medycznego. Mimo wysiłku wszystkich służb, życia 61–letniego mężczyzny niestety nie udało się uratować. Obecny na miejscu lekarz wstępnie stwierdził, że przyczyną zgonu 61–latka było utonięcie.Dalsze okoliczności zdarzenia bada policja pod nadzorem prokuratora.Czytaj też: Z Bugu wyłowiono ciało. To mogą być zwłoki migranta