Przebywa na intensywnej terapii. Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro przeszedł kolejną skomplikowaną operację jelit. Trwała 12 godzin i pacjent dochodzi teraz do siebie. Bolsonaro podupadł na zdrowiu w 2018 r., gdy został dźgnięty podczas kampanii. Do zdarzenia doszło w brazylijskim mieście Juiz de Fora. Choć szpital opuścił po paru zaledwie dniach, wracał do niego kilkukrotnie na przestrzeni lat z powodu bóli brzucha wywołanych niedrożnością jelit.Były prezydent Brazylii przeszedł operację jamy brzusznejO ostatniej operacji poinformowała w mediach społecznościowych jego żona, Michelle. „Operacja zakończyła się sukcesem. Moje serce przepełnia wdzięczność do każdego z was za wasze modlitwy” – napisała Michelle Bolsonaro.Operacja trwała 12 godzin, skończyła się w niedzielę w późnych godzinach nocnych czasu lokalnego. Pierwotnie zakładano, że potrwa połowę tego czasu. W poniedziałek zespół medyczny na konferencji prasowej poinformował, że były prezydent nie czuje już bólu i przebywa na oddziale intensywnej terapii. Zaznaczyli, że nie spodziewają się, by szybko doszedł do siebie.Zobacz też: Poważne zarzuty dla byłego prezydenta Brazylii. „Koniec marzeń"Bolsonaro trafił do szpitala w piątek podczas wiecu z politycznymi sympatykami. Były prezydent prowadzi obecnie kampanię po całym kraju, której celem jest wywarcie nacisku na tamtejszym kongresie, by uchwalił amnestię. Ma objąć zwolenników Bolsonaro, którzy szturmowali urzędy w stolicy w trakcie rozruchów po przegranych wyborach w 2022 r.Bolsonaro ma dziś 70 lat. To polityk o skrajnie prawicowych poglądach, który najwyraźniej nie potrafi przegrywać. Jest obiektem śledztwa ws. spiskowania w celu obalenia rządu po przegranych wyborach, który może zakończyć się wyrokiem. Sąd Najwyższy Brazylii nałożył na niego zakaz startowania w wyborach do 2030 r. Sam Bolsonaro zaprzecza oskarżeniom.