Zatrzymanie przemytnika narkotyków. Kierowca dostawczego renault master próbował przemycić z Niemiec do Polski 11 kg kokainy o czarnorynkowej wartości detalicznej przekraczającej 5 mln zł. Paczki z narkotykami ukryte były w specjalnej skrytce. To nie była przypadkowa kontrola dostawczego renault, który wjechał do Polski przez przejście graniczne w Słubicach. Policjanci z Kwidzynia oraz toruńskiego CBŚP dostali wcześniej cynk, że w konkretnym samochodzie będzie przewożona kokaina. Nie można wykluczyć, że kuriera wydał, któryś z przestępców, który poszedł na współpracę z organami ścigania. Pewne jest, że w pobliżu przejścia granicznego w Słubicach funkcjonariusze policji i Straży Granicznej skontrolowali renault master, za kierownicą którego siedział Polak Marcin K. Mężczyzna przekonywał, że nie ma żadnej kontrabandy. Funkcjonariusze dokładnie przeszukali samochód i w części sypialnej maszyny natrafili na skrytkę.Wydobyli z niej 10 hermetycznie zapakowanych paczek, w których znajdowało się ok. 11 kg kokainy. Z takiej ilości dobrej jakości narkotyku można uzyskać pięć razy więcej towaru, który trafi do dilerów. Stąd wartość przechwyconej kokainy, służby oszacowały na 5 mln zł. Kierowca usłyszał zarzut przemytu znacznej ilości kokainy, a sąd aresztował go na trzy miesiące. Należy się spodziewać kolejnych zatrzymań w związku z tą sprawą. Czytaj także: Polski kierowca wpadł we Francji. Miał setki kilogramów kokainy