Pies nie dawał oznak życia. Policjanci uratowali życie yorka, który został wyniesiony przez strażaków podczas akcji gaśniczej w jednym z mieszkań na kieleckim śródmieściu. Zwierzak wydawał się martwy, ale mundurowi zrobili mu masaż serca i przywrócili do życia. Do tego dramatycznego wydarzenia doszło w niedzielę, gdy w jednym z mieszkań na kieleckim śródmieściu doszło do pożaru. Ogień szybko się rozprzestrzenił w lokalu, pod nieobecność domowników. Okazało się jednak, że w mieszkaniu został York, którego strażacy wynieśli z zagrożonej strefy. „Niestety ten nie dawał oznak życia, czym zainteresowali się policjanci z III komisariatu w Kielcach, którzy wykonując mu masaż serca przywrócili jego funkcje życiowe” – poinformowała kielecka policja w mediach społecznościowych. Piesek trafił pod opiekę weterynarza, gdzie dochodzi do pełni zdrowia. Czytaj także: Przejechali 700 kilometrów, by uratować psa, który utknął na środku rzeki [WIDEO]