Władze poprosiły naukowców. W południowo-zachodnich Niemczech pojawił się nowy gatunek mrówki. Naukowcy zwołali sympozjum, żeby chronić przed nim budynki i infrastrukturę. Mrówki z gatunku Tapinoma magnum podkupują chodniki oraz powodują uszkodzenia urządzeń energetycznych i telekomunikacyjnych. Jedna kolonia liczy setki tysięcy mrówek, czasem nawet ponad milion.Po sygnałach o przerwach w dostawach prądu czy zamkniętym placu zabaw, samorządowcy i władze niemieckich landów Hesji i Badenii-Wirtembergii poprosiły o pomoc naukowców.Szkoła uszkodzonaNa spotkaniu w Offenburgu analizowano przypadek zamknięcia, już kilka miesięcy temu, placu zabaw w Kehl leżącym na granicy z Francją, a także szkoły w Hesji, gdzie owady uszkodziły lampy i grzejniki.Tapinoma magnum nie jest groźna dla ludzi, ale swoimi mrowiskami utrudnia korzystanie z infrastruktury. Jej zwalczanie utrudnia fakt, że jest podobna do najpopularniejszych rodzimych gatunków mrówek.Czytaj więcej: Szczur rekordzistą Guinnessa. Uratował wiele ludzkich istnień