Niemcy opanowały ogniska choroby. Niemcy opanowały ogniska pryszczycy. Przypadków tej choroby nie stwierdzono natomiast u zwierząt na terenie Polski – poinformowało Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Decyzja Komisji Europejskiej ustanawiająca obszar buforowy na terenie Niemiec wygasła. Oznacza to, że od soboty Niemcy mają status kraju wolnego od pryszczycy.Kontrole na granicyDo tej pory nie odnotowano żadnego ogniska choroby także w Polsce. Według danych resortu rolnictwa badaniom pod kątem pryszczycy zostało poddanych 278 dzików i 80 jeleniowatych w powiatach położonych na granicy z Brandenburgią. Wszystkie wyniki badań były ujemne.Sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Inspekcję Weterynaryjną. „W każdym przypadku, gdy zachodzi jakiekolwiek podejrzenie, przeszkoleni pracownicy inspekcji pobierają od zwierząt próbki do badań” – poinformowało MRiRW. Z kolei Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych prowadzi kontrole w sklepach, na targowiskach i placach handlowych. Wzmożone kontrole mleka i mięsa (w zakresie znakowania i identyfikacji kraju pochodzenia) pozyskiwanego w szczególności od bydła, owiec, kóz i świń są prowadzone także przez Państwową Inspekcję Sanitarną.Zobacz także: Minister zwołuje sztab kryzysowy. „Stan zagrożenia większy niż kiedykolwiek”Pryszczyca – co podlega kontroli?W związku ze zwiększonym w okresie przedświątecznym ruchem granicznym wszystkie transporty pojazdów przewożących przez południową granicę Polski żywe zwierzęta parzystokopytne, w tym bydło, owce, kozy i świnie, a także produkty pochodzenia zwierzęcego uzyskane z tych zwierząt.Kontroli podlegają też produkty pochodzenia zwierzęcego, między innymi karmę dla zwierząt domowych, obornik, słomę i siano, kierowane są do przejść granicznych: w województwie podkarpackim do przejścia granicznego Barwinek, małopolskim – Chyżne, śląskim – Cieszyn-Boguszowice i Gorzyczki (granica polsko-czeska) oraz Zwardoń (granica polsko-słowacka), a w województwie opolskim do przejścia granicznego Trzebina.Transporty są kontrolowane, a pojazdy dezynfekowane. Sytuacja epidemiologiczna Słowacji i Węgier nie zmieniła się od 4 kwietnia.Zobacz również: Kolejne źródło pryszczycy. Tysiące sztuk bydła do wybiciaCzym grozi choroba?Pryszczyca to choroba wirusowa niegroźna dla ludzi, ale bardzo zaraźliwa i groźna dla zwierząt. Atakuje parzystokopytne, zarówno zwierzęta hodowlane (krowy, świnie, owce, kozy), jak i dzikie. Szybko się rozprzestrzenia, powodując straty w rolnictwie, gospodarce i zagrożenie bezpieczeństwa żywności.Ostatni przypadek pryszczycy w Polsce zanotowano w 1971 roku.Zobacz też: Zagrożenie pryszczycą w Polsce. Rygorystyczne kontrole na granicy