Pociągi nie wykorzystują całego potencjału. Nocą na Centralnej Magistrali Kolejowej rozpędzono Pendolino do prędkości 250 km/godz., by ocenić wpływ takiej prędkości na infrastrukturę i bezpieczeństwo. Eksperci analizują obecnie wyniki – jeśli pociąg „zda”, będzie to ważny krok do przyspieszenia składów w Polsce. Jak informuje portal rynek-kolejowy.pl, testy prowadzono w dniach 26-29 marca w czasie przerw w kursowaniu pociągów, by nie zakłócić rozkładów jazdy. Pociąg rozpędzono do prędkości 250 km/h. Odcinek o długości 225 km pokonano w niecałą godzinę. Podczas przejazdu badano jakość odbioru prądu z sieci trakcyjnej oraz wzajemne oddziaływania na styku pantograf – przewód jezdny – powiedział portalowi rynek-kolejowy.pl Rafał Wilgusiak z PKP PLK. Dodał, że testy przebiegły bez problemów technicznych.Testy prędkości pociągów na Centralnej Magistrali KolejowejWciąż jedna istnieją przeszkody do rozpędzania pociągów. Jedną z nich – jak zauważa branżowy portal – są problemy z modernizacją magistrali i wprowadzeniem systemu ETCS poziomu drugiego. Prace się mocno przeciągają. W efekcie maksymalna prędkość na tym odcinku wynosi 160 km/h. Średnia prędkość pociągów w PolsceDane dotyczące pomiarów prędkości gromadzi Urząd Transportu Kolejowego. Wynika z nich, że średnia pociągów w całym kraju w 2024 r. to 56 km/godz.. Najszybciej jeździ PKP Intercity – 79,4 km/godz.. Relatywnie wysoki wynik ma też RegioJet (75,1 km/godz.). Koleje Wielkopolskie rozpędzały się średnio do 60,8 km/godz., a Koleje Mazowieckie – 56,1 km/godz.Zobacz też: Ruszyli. Nowy rozkład jazdy PKP uruchomionyJak pisaliśmy w portalu TVP.Info, rząd deklaruje kontynuację CPK i budowę szybkich kolei z Warszawy przez CPK do Łodzi, Poznania i Wrocławia, a do ich obsługi będą potrzebne szybkie pociągi zdolne rozpędzać się nawet do 300-350 km/h. Takie zakupy już zapowiedziało PKP Intercity, które zamierza pozyskać składy podobne do Pendolino (250 km/godz.). Co więcej, przewoźnik nie wyklucza, że zamówi jeszcze szybsze pociągi (300 km/godz. lub więcej), jeśli uzna, że już teraz ogłosi przetarg z myślą obsłudze połączeń na projektowanych właśnie liniach dużych prędkości. Rozważane były też plany transferu technologii budowy szybkich pociągów do Polski – dlatego Polska próbowała kupić hiszpańskiego producenta Talgo, jednak plany te pokrzyżował hiszpański rząd.