Nie ma informacji o rannych. W jednym z największych zakładów przetwarzania odpadów w Paryżu w poniedziałek wieczorem wybuchł pożar. Nad miastem unosiła się chmura gęstego dymu, widoczna z odległości wielu kilometrów. Do gaszenia pożaru skierowano około 200 strażaków i 60 wozów strażackich.Pożar wybuchł około godz. 20 w siedzibie Syctom, publicznego zakładu przetwarzania odpadów komunalnych, niedaleko Pałacu Sprawiedliwości. Według agencji AFP pożar wytworzył spektakularną chmurę gęstego dymu, widoczną na tle paryskiego nieba. Płomienie i dym były widoczne z odległości wielu kilometrów. Strażacy poprosili mieszkańców, by nie zbliżali się do płonącego budynku.„Pracownicy centrum sortowania (odpadów) zostali ewakuowani i nie pojawiły się doniesienia o rannych” – przekazało AFP źródło policyjne. „Najważniejsze jest dziś to, że katastrofa takiego rodzaju i takich rozmiarów nie doprowadziła do ofiar ludzkich. Straty materialne są niefortunne, ale uniknięto najgorszego” – powiedział prezes Syctom, Corentin Duprey. Dodał, że pożar wybuchł w strefie przetwarzania odpadów papierowych, a w zakładzie przebywało wówczas 31 osób.Czytaj też: Była urzędniczka z zarzutami. Podpaliła dom, w którym byli ludzie