Elon Musk liderem. Wystarczyły dwa dni notowań na giełdzie, a 500. najbogatszych ludzi na świecie straciło łącznie ponad 536 mld dolarów. To efekt „dnia wyzwolenia”, który w minioną środę ogłosił Donald Trump, wprowadzając cła. Wśród tych, którzy stracili najwięcej dominują biznesmeni popierający prezydenta USA. Jednym z najbliższych współpracownika Donalda Trumpa jest Elon Musk. Najbogatszy człowiek świata dostał ostatnio mocno po kieszeni, a spadki zaczęły się już na początku roku, gdy pikować zaczęły akcję Tesli. To efekt kontrowersyjnych wypowiedzi i działań multimiliardera, który błyskawicznie odbiły się na sprzedaży elektrycznych samochodów. Z opublikowanych danych za pierwszy kwartał 2025 roku dowiadujemy się, że liczba nowych nabywców Tesli spadła rok do roku aż o 13 proc.. Tesla jak na razie sprzedała 336 681 pojazdów i jest to najgorszy wynik w ostatnich trzech latach. Ostry zjazd na giełdzie zaczął się w czwartek, gdy w ciągu 48 godzin wartość Tesli spadła o 31 mld dolarów. Poniedziałek nie przyniósł żadnej poprawy, a to oznacza że samochodowa marka nie jest już najcenniejszym biznesem Muska, ustępując SpaceX. Tyle stracili Musk, Zuckenberg, Bezos i ArnaultSzacuje się, że od początku roku majątek Muska skurczył się o 130 mld dolarów i obecnie wynosi ok. 302 mld dolarów. Czarne chmury zbierają się także nad biznesami Marka Zuckerberga. Strata założyciela Facebook oraz właściciela Instragrama i WhatsAppa to w tej chwili ponad 27 miliardów dolarów. Wielkie tąpnięcie zaliczyły akcje Mety, taniejąc o ponad 14 proc.. Zuckenberg to jeden z biznesmenów, który po zmianie władzy w USA zaczął szukać kontaktów z Trumpem. W styczniu zaprosił go nawet na wykwitną kolację.Powodów do zadowolenia nie ma także Jeff Bezos, założyciel Amazona i właściciel „The Washington Post”. Jego majątek w ciągu dwóch dni uszczuplił się o 23,5 mld dolarów. A to może być nie koniec jego problemów, bo ponad 50 proc. transakcji zawieranych przez Amazona ma miejsce w Chinach, które Trump obłożył ogromnymi cłami. Kłopoty będzie także miała jego działalność w zakresie usług informatycznych. Opiera się ona na technologii produkowanej głównie na Tajwanie, a to także będzie oznaczało gigantyczny wzrost koniecznych do zapłaty podatków. Rok 2025 roku dla założyciela Amazona to – jak na razie – 45 mld dolarów straty. Miliarderowi nie pomógł nawet gest wobec Trumpa, gdy lutym zlikwidował fundusz na rzecz klimatu w wysokości 10 mld dolarów.Ciężkie chwile przeżywa także Bernard Arnault, który sam wielokrotnie mówił, że przyjaźni się z Trumpem od ponad 40 lat. Francuz jest właścicielem imperium dóbr luksusowych LVMH. W czwartek jego majątek uszczuplił się o 6, a w piątek o 5 miliardów. To nie koniec, bo w poniedziałek LVMH także pikowała na giełdzie. To może nie być koniec, bo cła wprowadzone przez Trumpa uderzą w azjatyckie centra, gdzie powstają m.in. torebki i ubrania Louis Vitton. Dodatkowo problem potęguje fakt, że niemal połowę sprzedaży LVMH koncentruje na amerykańskim rynku. Obecnie jego majątek to 158 mld dolarów – o 18,6 mld mniej niż na początku 2025 roku.