Przygotowano dwa zawiadomienia. Najwyższa Izba Kontroli składa zawiadomienia do prokuratury po kontroli w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. NIK złoży w poniedziałek zawiadomienia do prokuratury po kontroli w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Po kontroli NIK przygotował dwa zawiadomienia. Szczegóły mają być znane we wtorek. Szef NIK zapowiedział podjęcie działańMarian Banaś, prezes NIK w zeszłym tygodniu na antenie TVP Info ujawnił kulisy kontroli w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, zarzucając rządowi Zjednoczonej Prawicy świadome wyprowadzanie publicznych pieniędzy.– Kupowano żywność humanitarną dla Ukrainy za 50 milionów, po czym od pośrednika odkupywano ją za 150 milionów – ujawnił Banaś. Jak zaznaczył, takie przypadki nie były incydentalne. – To nie był błąd, to był mechanizm. Wszystkie przetargi były ustawione, a decyzje podejmowano na podstawie karteczek, kto ma wygrać – mówił.Jednym z najbardziej szokujących przykładów był zakup ciężarówek od osoby skazanej prawomocnym wyrokiem. – To był sąsiad członka zarządu. Kupił ciężarówki za prawie 6 milionów złotych, a później... wydzierżawiono mu je z powrotem, żeby przewoził towary na Ukrainę – opowiadał prezes NIK. – A przecież RARS miał swoich kierowców – dodał. Zdaniem Banasia, nie ma mowy o przypadkowych błędach czy niekompetencji. – To był mechanizm świadomego wyprowadzania pieniędzy. Ludzi wprowadzano tam celowo, żeby przepłacać i wyciągać środki budżetowe – podkreślił. – Wszystko na to wskazuje, że Mateusz Morawiecki wiedział o tym mechanizmie – powiedział prezes NIK. Dodał, że Morawiecki został przesłuchany w sprawie i jego zeznania „mają znaczenie”, ale to sąd rozstrzygnie o ich wartości.Czytaj też: Kontrola NIK w RARS. „Wszystkie przetargi były ustawione”