„Nie widać protestów”. Rosyjskie władze idą krok dalej w kierunku ograniczeń na sprzedaż alkoholu. Po wcześniejszych zakazach Sułtan Chamzajew, członek Komitetu Dumy Państwowej do spraw Ochrony Zdrowia, zaproponował rozszerzenie ograniczeń w regionie wołogodzkim również na weekendy. W obwodzie wołogodzkim od 1 marca sprzedaż alkoholu w dni powszednie jest dozwolona tylko przez dwie godziny dziennie.Coraz mniej alkoholu w RosjiOprócz wymienionego obwodu, ograniczenia wprowadzono w Jakucji, Buriacji, obwodzie moskiewskim, kałuskim, zabajkalskim i petersburskim. Władze chcą ograniczyć godziny sprzedaży alkoholu, wyrzucić sklepy monopolowe z budynków mieszkalnych i zamknąć „naliwajki” (popularne sklepy, gdzie głównie polewano alkohol). Zmiany miałyby objąć także weekendy.Decyzja obwodu wołogodzkiego jest pierwszą próbą wprowadzenia tak rygorystycznych ograniczeń w sprzedaży alkoholu we współczesnej Rosji.W Jakucji i Buriacji całe wioski odmawiają sprzedaży alkoholu – twierdzi prorządowa agencja TASS. Inne regiony Rosji również rozważają wprowadzenie ograniczeń.Zanotowano mniejszą liczbę zgonówWedług nowych informacji w pierwszym miesiącu obowiązywania nowych przepisów sprzedaż alkoholu w obwodzie wołogodzkim spadła o 19 procent. Sprzedaż w sklepach monopolowych spadła o 50 procent.– Podwyżka minimalnej ceny wódki o 50 rubli od 1 stycznia spowodowała, że legalna produkcja spadła o jedną czwartą. Czy ludzie przestali pić? Nie, zaczęli szukać alternatywy – zauważa z przekąsem Przewodniczący Krajowego Związku Ochrony Praw Konsumentów, szef Centrum Rozwoju Narodowej Polityki Alkoholowej Paweł Szapkin.Pojawiają się już też pierwsze dane dotyczące wprowadzonych zmian. W marcu liczba wezwań karetek pogotowia w regionie obwodu wołogodzkiego z powodu zatrucia alkoholowego spadła o 26 procent. Liczba wizyt na oddziałach intensywnej terapii i u terapeutów spadła natomiast o 50 procent. Nie odnotowano zgonów z powodu zatrucia alkoholowego.Rosyjscy eksperci cytowani przez prokremlowskie media twierdzą, że pełną ocenę skutków obostrzeń będzie można przeprowadzić pod koniec 2025 roku.Czytaj też: Mają wracać do kraju nękanego wojną domową. Radykalny krok USA