„Całkiem ekscytujące”. Donald Trump przedstawił na pokładzie Air Force One pierwszą „złotą kartę”, na której znalazł się jego własny wizerunek. Prezydent USA wierzy, że karta przyciągnie inwestorów do Stanów Zjednoczonych i stworzy nowe miejsca pracy. Na karcie widnieje napis „Karta Trumpa”. Prezydent USA zapowiedział, że karta będzie dostępna za mniej niż dwa tygodnie. – Jestem pierwszym nabywcą. Całkiem ekscytujące, co? – powiedział. CZYTAJ TAKŻE: Doradca Putina zachwycony Trumpem. „Powstrzymał III wojnę światową”„Złote karty”Jak zapowiedzieli Trump i sekretarz handlu Howard Lutnick, „złote karty” miałyby być odpowiednikiem „zielonych kart”, pozwalających na stałe osiedlenie się i na zdobycie obywatelstwa w przyszłości. Nowy program ma zastąpić inwestycyjną wizę EB-5, która pozwalała na zdobycie zielonej karty po inwestycji miliona dolarów i stworzeniu 10 miejsc pracy.ZOBACZ TAKŻE: Trump wprowadził cła. Krach na giełdzieWiza dla rosyjskich oligarchów?– Zakończymy program EB-5. Zastąpimy go złotą kartą Trumpa, która tak naprawdę będzie zieloną kartą – oznajmił Lutnick. Warunkiem jej otrzymania będzie wpłata 5 mln dolarów na rzecz państwa, co ma docelowo pomóc w redukcji deficytu budżetowego. Lutnick zapowiedział, że aplikanci będą odpowiednio sprawdzani, by byli „wspaniałymi globalnymi obywatelami klasy światowej”. Pytany, czy z oferty skorzystać będą mogli rosyjscy oligarchowie, Trump sugerował, że będą. – Tak, to możliwe. Znam trochę rosyjskich oligarchów i są to bardzo mili ludzie (...) nie są tak bogaci, jak kiedyś, ale myślę, że stać ich na 5 mln. Więc wielu ludzi będzie chciało przyjechać do tego kraju – zapowiedział prezydent.