Zagadkowa historia. – Dochodzi do podpalenia samochodów, do wybijania szyb w pokoju, w którym śpię razem z córką, do podpalenia balkonów. Ktoś strzelał w nocy w moje okno. Obawiam się o własne zdrowie i życie – tak o swoim koszmarze opowiadała przed aresztowaniem Martyna G.Podkreślała, że jednym z podejrzanych był jej były partner. – Niejednokrotnie dostałam wiadomość od tego człowieka. Straszył mnie, że nie będę miała dziecka ani ja, ani on. Dziecko trafi do placówki. Do piekła albo do nieba ją zabierze i że ona będzie z nim – twierdziła.– Być może matka mojej córki ma zatargi z półświatkiem przestępczym. Nie jestem odpowiedzialny za działania kogokolwiek, zniszczenia, podpalenia, strzelaniny. Dla mnie to jest nie do pomyślenia, że matka trójki dzieci jest osobą nieodpowiedzialną – bronił się Robert K., były partner Martyny G.Senior stracił niemal milionKontakty i działania kobiety prześwietlili śledczy. W końcu lutego policja zatrzymała sześć osób, w tym samą Martynę G. Zarzuty wobec niej dotyczą udziału w grupie osób, które wykorzystały mieszkańca Łomży. Senior wygrał w loterii pokaźną sumę, po czym stracił blisko milion złotych. Twierdzi, że Martyna G. zapewniała go o swojej miłości i wyłudzała pieniądze, przekonując, że jej córka jest ciężko chora.– Pani Martyna G. była w grupie osób, które usłyszały zarzut wykorzystania relacji uczuciowej i doprowadzenia w ten sposób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem pokrzywdzonego. Mężczyzna według naszych danych wygrał w loterii kwotę około 3 milionów złotych – przekazała prok. Martyna Kosiorek-Soboń z Prokuratury Rejonowej w Łomży.– Osoby, które dowiedziały się o jego wygranej, bo ta informacja rozniosła się w jakiś tam sposób po naszym mieście, postanowiły po prostu wykorzystać jakąś jego może naiwność, wobec pokrzywdzonego były kierowane groźby zamachu na życie i zdrowie, także naruszono jego nietykalność cielesną i tym samym doprowadziły go do rozporządzenia mieniem z wygranej – dodała prokurator.Dochodzenie w kwestii nękania Martyny G. toczy się swoim torem. Jednak jej udział w grupie przestępczej może rzucać nowe światło na tę sprawę.Czytaj więcej: Kradziony mercedes za 300 tys. zł zatrzymany na przejściu w Terespolu