Drugie takie trofeum w dorobku „Jagi”. Piłkarze Jagiellonii Białystok wywalczyli Superpuchar Polski. W decydującym o tym trofeum meczu pokonali Wisłę Kraków 1:0. Pierwotnie mecz o Superpuchar Polski miał odbyć się w lipcu. Jednak Jagiellonia i Wisła uczestniczyły wtedy w eliminacjach europejskich pucharów. Spotkanie było wiele razy przekładane. Ostatecznie Polski Związek Piłki Nożnej zdecydował, że mecz zostanie rozegrany 2 kwietnia.Od 2014 roku na Stadionie Narodowym odbywają się finały Pucharu Polski. Jednak gospodarzami meczu o Superpuchar byli mistrzowie kraju. W tym przypadku – Jagiellonia. Mecz nie odbył się jednak w Białymstoku, gdyż działacze klubu z Podlasia zapowiedzieli, że nie wpuszczą na stadion kibiców Wisły. Wywołało to stanowczą reakcję prezesa „Białej Gwiazdy” Jarosława Królewskiego, który zagroził, że w ramach protestu Wisła wystawi skład oldobojów lub odda mecz walkowerem.Po mediacjach z udziałem przedstawicieli PZPN ustalono, że areną meczu o Superpuchar będzie Stadion Narodowy. Kibicom Jagiellonii nie spodobało się to, że mecz nie odbędzie się w Białymstoku oraz że będą na nim obecni sympatycy Wisły. Dlatego "Duma Podlasia" nie mogła liczyć na doping. Frekwencja nie dopisała. Na Stadionie Narodowym było obecnych 11 tysięcy osób. Większość trybun była pusta.Pod czujnym okiem selekcjoneraZwarta grupa kibiców Wisły zasiadła na trybunie północnej. Wywiesili oni wielką flagę o szerokości boiska z napisem „Twórcy sztuki wyjazdowej”. Przed meczem spiker wspomniał o papieżu Janie Pawle II w 20. rocznicę jego śmierci. Następnie odśpiewano hymn Polski. Na meczu był obecny selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz.Jagiellonia grała niemrawo od początku spotkania, lecz w 13. minucie zadała pierwszy i jak się potem okazało decydujący cios. Piłka po strzale Darko Czurlinowa odbiła się od słupka, ale Miguel Villar Alonso z bliska wbił ją do bramki. Więcej goli w tym meczu nie było i piłkarze z Podlasia mogli cieszyć się z wywalczenia Superpucharu.Kibice „Białej Gwiazdy” mimo niekorzystnego wyniku do końca meczu dopingowali swój zespół. Jagiellonia sięgnęła po Superpuchar drugi raz w historii. Poprzednio dokonała tego w 2010 roku.Zobacz także: Miażdżący raport. NIK krytycznie o ministerstwie i związkach sportowychPierwszy raz o Superpuchar rywalizowano w 1983 roku, a trofeum zdobyła Lechia Gdańsk. Najwięcej sukcesów – sześć – ma na koncie Lech Poznań.