Celem zapora w miejscowości Popowka. Rosyjska armia zdecydowała się wysadzić tamę na swoim terytorium, by powstrzymać ofensywę ukraińskich wojsk w obwodzie biełgorodzkim – informuje niezależny rosyjski portal Moscow Times. Ukraińskie konta publikują też nagranie z rosyjskiego bombardowania. Rosyjskie siły miały zrzucić bombę lotniczą ODAB-1500 o masie 1,5 tony na zaporę w miejscowości Popowka. Według rosyjskich blogerów wojskowych Ukraińcy wykorzystywali to miejsce do przerzutu sprzętu wojskowego na terytorium Rosji.Nie są znane skutki rzekomego wysadzenia zapory. Media społecznościowe obiegło niepotwierdzone nagranie z bombardowania tamy, na którym widać potężną eksplozję. Ukraińcy prowadzą akcje zaczepne na terenie RosjanJak podał Moscow Times, w okolicy sąsiedniej miejscowości Diemidowka już od prawie dwóch tygodni trwają zacięte walki. Rosyjski resort obrony informuje o „odpartych atakach” na wioskę, ale nie ujawnia szczegółów. Kanał „Rybar” w Telegramie, zbliżony do ministerstwa, powiadomił, że Siły Zbrojne Ukrainy zdołały zająć Popowkę. Te doniesienia nie są potwierdzone.Czytaj także: Czeczeński watażka zrobił z 17-letniego syna nadzorcę MSWInny prokremlowski kanał opublikował nagrania, na których bomby lotnicze uderzają w mosty w obwodzie biełgorodzkim.W marcu, gdy Ukraińcy praktycznie utracili swój przyczółek w obwodzie kurskim na zachodzie Rosji, armia Ukrainy podjęła próbę ofensywy na obwód biełgorodzki. Walki rozpoczęły się 18 marca w okolicy miejscowości Grafowka i Prilesje. Pod koniec marca ukraiński projekt DeepState powiadomił po raz pierwszy o „szarej strefie” w północno-zachodniej części obwodu biełgorodzkiego. Jej obszar wynosi 13,08 km kw. i obejmuje wsie Popowka i część Diemidowki – przekazał wówczas serwis.