Nieludzka pomyłka, rodzina drży o życie. Kilmar Armando Abrego Garcia to niewinna ofiara zaostrzonej polityki Donalda Trumpa wobec imigrantów. Ojciec 5-letniego chłopca został deportowany z USA do gigantycznego więzienia o zaostrzonym rygorze w rodzimym Salwadorze. Mężczyzna przebywał w Stanach Zjednoczonych legalnie. Urzędnicy nie mają teraz możliwości naprawienia pomyłki, do której przyznali się przed sądem. Abrego Garcia trafił do Centrum Odosobnienia Terroryzmu (CECOT) w miejscowości Tecoluca. Więzienie powstało jako element walki z przestępczością zorganizowaną, którą prowadzi prezydent Nayib Bukele. Placówka może technicznie pomieścić 40 tys. więźniów. To największe więzienie w Ameryce Łacińskiej.Nieludzka pomyłkaFakt wtrącenia męża do więzienia potwierdziła żona, która rozpoznała go na zdjęciach wśród osób wchodzących na oddział. W 2019 r. sąd imigracyjny przyznał Salwadorczykowi status ochronny, zakazujący rządowi federalnemu deportacji do kraju pochodzenia. Mężczyzna ponad dziesięć lat temu uciekł z Salwadoru przed gangami.Sprawa nielegalnej deportacji Abrego Garcii trafiła już do amerykańskiego sądu. Administracja Trumpa w odpowiedzi na pozew przyznała się do nieludzkiej pomyłki, o czym jako pierwszy poinformował serwis The Atlantic.Rodzina drży o życie„W wyniku błędu administracyjnego Abrego Garcia został deportowany ze Stanów Zjednoczonych do Salwadoru. Było to niedopatrzenie, a deportacja została przeprowadzona w dobrej wierze, w oparciu o istnienie ostatecznego nakazu deportacji i rzekome członkostwo Abrego Garcii w MS-13” – można przeczytać w dokumentach sądowych.Mężczyzna został aresztowany 12 marca rzekomo „z powodu swojej ważnej roli w MS-13”, zgodnie z oświadczeniem wysokiego rangą urzędnika ICE, ale prawnicy Salwadorczyka twierdzą, że nie jest on członkiem słynnego gangu MS-13 ani nie ma z nim żadnych powiązań. Trzy dni po zatrzymaniu Amerykanie wysłali go do niebezpiecznego więzienia.Czytaj także: Trump wziął się za Disneya. „Wszczęto dochodzenie”Rodzina wyraziła w pozwie obawę, że Abrego Garcia może teraz paść ofiarą tortur w więzieniu CECOT w wyniku czego umrze. ICE odpowiedziało, że nie może teraz odwrócić deportacji, bo mężczyzna znajduje w salwadorskim areszcie, ale uspokajało, że nie zostanie on torturowany lub zabity.Jeden się chwali, drugi dziękujeTymczasem prezydent Bukele pochwalił się w mediach społecznościowych wzorową współpracą ze swoim amerykańskim odpowiednikiem.„Wczoraj wieczorem, w ramach wspólnej operacji wojskowej z naszymi sojusznikami ze Stanów Zjednoczonych, przetransportowaliśmy 17 niezwykle niebezpiecznych przestępców powiązanych z Tren de Aragua i MS-13. Wszyscy ci ludzie to potwierdzeni mordercy i znani przestępcy, w tym sześciu gwałcicieli dzieci. Ta operacja to kolejny krok w walce z terroryzmem i przestępczością zorganizowaną” – napisał na platformie X. „Dziękujemy, Panie Prezydencie Bukele z Salwadoru, za przyjęcie przestępców, którym administracja skorumpowanego Joe Bidena tak głupio pozwoliła wjechać do naszego kraju, i zapewnienie im tak wspaniałego miejsca do życia!” – odpisał Trump, którego polityka doprowadziła do wtrącenia niewinnego człowieka do więzienia, ojca 5-letniego dziecka.