Wyjaśnienia Ministerstwa Sprawiedliwości. Ryszard Cyba ani chwili nie przebywał i nie przebywa bez kontroli – zapewniła we wtorek na konferencji prasowej wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart. Przypomniała, że zabójca działacza PiS jest skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności i ta kara nie została ani uchylona, ani anulowana. Cyba przebywał zakładzie karnym z oddziałem szpitalnym ze względu na postępujące otępienie. Ejchart przekazała, że w styczniu biegli sądowi wydali decyzję, w której wykluczyli możliwość wykonywani kary w zakładzie karnym i wskazali, że Cyba wymaga opieki i pielęgnacji w warunkach domu opieki społecznej. W opinii dla sądu specjaliści stwierdzili, że Ryszard Cyba cierpi na zaburzenia psychiczne, które nie rokują wyleczenia, a nawet poprawy. Na tej podstawie Sąd Okręgowy w Łodzi zawiesił wykonanie kary pozbawienia wolności.MOPS wskazał schronisko dla bezdomnychWiceminister poinformowała, że dyrektor więzienia zwrócił się do częstochowskiego MOPS, by ten wskazał miejsce, w którym zgodnie z postanowieniem sądu, Ryszard Cyba może przebywać, czyli tam gdzie będzie miał zapewnioną właściwą opiekę.Zobacz też: Parlament Europejski zdecydował. Kamiński i Wąsik bez immunitetów– MOPS wskazał schronisko dla bezdomnych z całodobową opieką medyczną. Cyba został tam przewieziony w obecności wychowawcy – podkreśliła. Zaznaczyła, że 20 marca policja dostała zgłoszenie od pracowniczki tego schroniska, że „Cyba odmówił przyjmowania leków i że się ‘awanturuje’”. Policja wezwała pogotowie i mężczyzna został przewieziony do szpitala.Specjaliści po obserwacji napisali w opinii do sądu, że Ryszard Cyba cierpi na zaburzenia psychiczne, które nie rokują wyleczenia, a nawet poprawy. Opuścił więzienieRyszard Cyba, skazany w 2011 roku na dożywocie, opuścił mury więzienia. Mężczyzna przebywa w zakładzie psychiatrycznym. O przedterminowe zwolnienie, za dokonane w 2010 roku zabójstwo działacza PiS Marka Rosiaka, zgodnie z orzeczeniem sądu, mógł ubiegać się w 2041 roku, czyli po 30 latach pobytu w więzieniu.Rzecznik Sądu Okręgowego w Łodzi Grzegorz Gała wyjaśniał, że o zwolnieniu zdecydowały względy humanitarne. Ryszard Cyba w 2010 roku wtargnął do łódzkiego biura PiS, zastrzelił Marka Rosiaka i ciężko ranił nożem Pawła Kowalskiego. Chociaż na wniosek rodziny ofiary proces utajniono, publicznie ogłoszono wyrok i uzasadnienie. Sąd uznał, że sprawca kierował się motywacją zasługującą na szczególne potępienie. Sąd pozbawił Ryszarda Cybę praw publicznych na dziesięć lat i nakazał wypłatę zadośćuczynienia rodzinie Marka Rosiaka.