Konkurencja dla SpaceX Muska. Spectrum – pierwsza w historii komercyjna rakieta zbudowana w Europie wystartowała z centrum lotów kosmicznych Andoeya na północy Norwegii i po około 20 sekundach lotu jej silniki przestały pracować, a kadłub, zgodnie z planem, spadł na ziemię. – Celem był dzisiaj sam start i zebranie maksymalnej ilości danych o pracy naszej konstrukcji. Pracowaliśmy na ten moment 7 lat. Spectrum powstała jako własne, zaprojektowany od początku do końca wyłącznie przez nas przedsięwzięcie. To pierwszy z serii testowych lotów – powiedziała w transmisji internetowej Tina Schmitt z Isar Aerospace, właściciela rakiety.Konkurencja dla SpaceX MuskaPrototyp rakiety został wystrzelony w ramach misji „Going Full Spectrum”. Docelowo pojazd ma wynosić na orbitę satelity badawcze i komercyjne. Dwustopniowa konstrukcja na niską orbitę okołoziemską ma wynosić ładunek o masie 1000 kg, a na orbitę heliosynchroniczną 700 kg. Liczy 28 metrów wysokości i 2 metry średnicy. Pierwszy stopień Spectrum napędza 9 silników, a drugi stopień – jeden silnik. Silniki w dużej części powstały w technologii druku 3D.Czytaj także: Efektowny kosmiczny wir nad Polską. Ma związek z MuskiemPoczątek misji przekładany był wielokrotnie. Pierwsze okno startowe wyznaczono na 20 marca, jednak kolejne zimowe sztormy na północnym Atlantyku zmusiły szefów projektu do przesunięcia startu. W niedzielę pogoda na Andoeyi była doskonała.Pierwszy taki projektKonstruktorem rakiety jest niemiecka firma Isar Aeronautics. Założona w 2018 r. w Monachium zatrudnia 400 pracowników. Spectrum jest jej pierwszym projektem, który został wystrzelony w kosmos. Docelowo Niemcy planują wynosić na orbitę szeroką pulę satelitów – od komunikacyjnych, przez meteorologicznych po badawcze i komercyjne.Centrum lotów kosmicznych Andoeya położone jest na północ od norweskiego archipelagu Lofotów. Dotychczas wystrzeliwane były stamtąd wyłącznie rakiety suborbitalne. Misja „Going Full Spectrum” to pierwszy w historii start komercyjnej rakiety, która docelowo ma osiągnąć orbitę okołoziemską. Norweski kompleks jest dziś jedynym położonym w Europie, który umożliwia konkurencję w zakresie wysyłania komercyjnych statków kosmicznych z należącym do Elona Muska amerykańskim Space X.– Europa musi szybko rozwijać swój potencjał w zakresie technologii kosmicznych i umieszczania pojazdów orbitalnych we własnym zakresie. Andoeya nie ma szans na wysyłanie w przestrzeń kosmiczną dużych ładunków, ale na pewno ułatwi dostęp do orbity mniejszym projektom. Centra kosmiczne zaczynają być dziś tym dla gospodarki i rozwoju, co porty kontenerowe przez ostatnie 40 lat, a norweski launch-pad odpowiedzią na te rosnące potrzeby – powiedział Łukasz Wilczyński z European Space Foundation.Polski BursztynW lipcu 2024 roku z norweskiej platformy startowej z sukcesem została wystrzelona polska eksperymentalna wielostopniowa rakieta suborbitalna Bursztyn. Według Łukasza Wilczyńskiego uruchomienie centrum w Andoeyi może jeszcze bardziej pobudzić polską branżę kosmiczną.„Kilkanaście lat temu specjaliści z naszego kraju byli autorami pojedynczych i drobnych elementów zamawianych przez instytucje publiczne projektów. Polskie firmy doskonale wykorzystały ten czas i dziś zaczynają być gotowe, by dostarczać kompleksowe rozwiązania satelitarne dla komercyjnych i państwowych klientów” – ocenił założyciel European Space Foundation.