Pojazd potrącił trzy kobiety. Tragiczny wypadek w Turynie. Autobus wycieczkowy wpadł do rzeki Pad. Zginął kierowca pojazdu, a trzy inne osoby, które zostały potrącone przez autokar, trafiły do szpitala. Jak podają lokalne media, trwa ustalanie, czy kierowca źle oszacował odległości, czy też miał nagłe problemy zdrowotne. Autobus miał odebrać grupę uczniów z Mediolanu, która przyjechała do Turynu na wycieczkę. W czasie przejazdu mostem Wiktora Emanuela I maszyna zsunęła się z jezdni i wpadła do rzeki Pad. Na pomoc błyskawicznie ruszyli świadkowie, wezwano też pogotowie i strażaków.W chwili wypadku w autokarze był jedynie kierowca. Mężczyzna został wyciągnięty z pojazdu przez okno, ale lekarzom – mimo reanimacji – nie udało się go uratować. Według lokalnych mediów 64-letni kierowca to właściciel rodzinnej firmy przewozowej DiCarlo Tours.Pojazd wyciągnięty z rzeki Do szpitala trafiły trzy kobiety, które zostały potrącone przez autobus tuż przed tragedią. Ich obrażenia nie są na szczęście poważne.Służby do rana zabezpieczały teren. W nocy strażacy wyciągnęli pojazd z rzeki. CZYTAJ TEŻ: Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Jest akt oskarżenia w sprawie Łukasza Ż.