Stan mężczyzny się pogorszył. U pacjenta Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie lekarze podejrzewają błonicę. 30-latek jest zaintubowany i nieprzytomny. Służby sanitarne badają toksyczność bakterii. Do szpitala trafiły szczepionki. Jak poinformowało RMF FM, mężczyzna to mieszkaniec mazowieckich Siedlec, który niedawno przyjechał do Olsztyna. Został zabrany przez pogotowie sprzed jednego ze sklepów z powodu silnego bólu nogi. W szpitalu lekarze udrożnili mu tętnicę udową. Stan pacjenta jednak się pogorszył. Nie ma z nim teraz kontaktu, jest nieprzytomny i zaintubowany.Jak dowiedział się RMF FM, we krwi 30-latka wykryto maczugowca błonicy. Szczep trafił już do badań, aby stwierdzić jego toksyczność. Badania pozwolą na określenie, czy jest to łagodna błonica skóry, czy błonica, która atakuje gardło i krtań.– Pacjent to mężczyzna z wielochorobowością. Kiedy przeprowadzaliśmy kompleksową diagnostykę okazało się, że w jego materiale wykryto maczugowca mówiła. Naszą rolą jest sprawdzenie, czy ten materiał jest szczepem toksynotwórczym, ponieważ tylko taki szczep może wywoływać błonicę – wyjaśniła w TVP Info Marta Gołąb-Kocięcka, rzeczniczka placówki.Czytaj więcej: „Szczepienia padły ofiarą własnego sukcesu”. Profesor pediatrii obala mitySzczepionki trafiły do szpitalaSłużby sanitarne na wszelki wypadek już prowadzą wywiad środowiskowy, by ustalić, z kim kontaktował się mężczyzna.Do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie trafiło już kilkadziesiąt szczepionek na błonice. Profilaktycznie zaszczepiony zostanie między innymi personel.