Spotkanie w Arabii Saudyjskiej. Donald Trump ma nadzieję na rozejm w Ukrainie do Świąt Wielkanocnych. Rosja studzi jednak oczekiwania amerykańskiej administracji – podaje brytyjski portal „The Telegraph”. – Jesteśmy dopiero na początku tej drogi – ostrzegł Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla. Przypomnijmy, że niecały tydzień wcześniej Rosja odrzuciła ostatnią ofertę Trumpa dotyczącą 30-dniowego zawieszenia broni. Przedstawiciel Kremla dodaje, że negocjacje „będą trudne”.Negocjacje USA-RosjaMimo optymistycznych deklaracji Białego Domu, np. takich, że „ufają procesowi” w kontekście negocjacji z Rosjanami – wiele osób uważa, że amerykańskiemu prezydentowi kończy się cierpliwość. „The Telegraph” powołuje się na źródła bliskie Trumpow, które wskazują że „jest on skłonny poczekać na odpowiednie porozumienie, ale jest on coraz bardziej zły z powodu ciągłych ataków rakietowych i dronów, które mają miejsce pomimo obietnic obu stron dotyczących mini rozejmu”.– Będzie sfrustrowany, jeśli – Ukraina i Rosja – będą nadal bombardować infrastrukturę i zakłady energetyczne – powiedziała jedna z osób zbliżonych do administracji, cytowana przez brytyjski portal.Zobacz także: Awantura o portret Trumpa. Oburzony prezydent chce jego usunięciaWymiany ciosówOstatnia akcja Ukraińców miała miejsce na terenie Federacji Rosyjskiej w obwodzie biełgorodzkim, gdzie Ukraińskie Siły Operacji Specjalnych, we współpracy z Wywiadem Obronnym Ukrainy oraz jednostkami Wojsk Rakietowych i Artylerii, zniszczyły dwa śmigłowce Ka-52 i dwa śmigłowce Mi-8.Z koeli Rosjanie przypuścili masowy atak dronami na Ukrainę w obwodach zaporoskim, charkowskim i sumskim, a także w Kijowie. Zginęło siedem osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.W poniedziałek ma dojść w Rijadzie do rozmów delegacji USA i Rosji.Zobacz też: Zmasowany atak Rosjan na obiekty cywilne. Wśród ofiar niemowlę