Nie będzie łatwo. Do Litwy, Finlandii i Malty dołączyła... Holandia. Po porażce w ćwierćfinale Ligi Narodów, to Oranje będą rywalami Polaków w walce o przyszłoroczny mundial. Pierwszy mecz pomiędzy oboma zespołami już 4 września. W pierwszym spotkaniu - w Rotterdamie - Holendrzy zremisowali 2:2. Taki sam wynik był po 90 minutach rewanżu w Walencji, a po dogrywce 3:3. W serii "jedenastek" lepsi 5-4 okazali się gospodarze.W regulaminowym czasie obie bramki dla Hiszpanów, w tym jedną z rzutu karnego, zdobył Mikel Oyarzabal (w 8. i 67. minucie), a dla "Pomarańczowych" - Memphis Depay z karnego (54.) i Ian Maatsen (79.).Dogrywka przyniosła kolejne emocje i gole. Hiszpanie po raz trzeci objęli prowadzenie - tym razem po niezwykle efektownej akcji i ładnym strzale Lamine'a Yamala w 103. minucie, ale w 109. wyrównał z rzutu karnego Xavi Simons.W serii "jedenastek" w ekipie gospodarzy pomylił się tylko Yamal, zaś wśród Holendrów Noa Lang i Donyel Mallen.Już po grudniowym losowaniu eliminacji mistrzostw świata było wiadomo, że przegrany z tej rywalizacji będzie przeciwnikiem Polski, Finlandii, Litwy i Malty w grupie G. Holendrzy mogą więc skupić się już na kwalifikacjach do mundialu, które zaczną 7 czerwca od wyjazdowego meczu z Finlandią.Tymczasem Hiszpanie, mistrzowie Europy z 2024 roku, na razie będą szykować się do czerwcowego turnieju Final Four Ligi Narodów, gdzie bronią tytułu. Poza nimi, zagrają w nim też Francuzi, Niemcy i Portugalczycy.