Fascynująca historia. Ten błąd zmienił nasze życie. 23 marca 1839 roku do tekstu opublikowanego w dzienniku „The Boston Morning Post” wkradły się przypadkiem dwie literki O i K, które miały zastąpić formę „all correct”, czyli wszystko w porządku. Dziś trudno wyobrazić sobie życie bez nich. Co ciekawe, skrót OK zyskał na znaczeniu wraz z wynalezieniem telegrafu, który wymagał krótkich i jasnych komunikatów. Stał się standardowym sposobem potwierdzania transmisji między operatorami. W instrukcji obsługi telegrafu z 1865 roku odnotowano, że „żadna wiadomość nie może zostać uznana za przekazaną, dopóki biuro, które ją otrzyma, nie napisze OK”.W historii skrótu pojawiły się też wątki polityczne. Ósmy prezydent Stanów Zjednoczonych Martin Van Buren, który pochodził z miasta Old Kinderhook w stanie Nowy Jork, używał skrótu OK jako swojego sloganu wyborczego. To również przyczyniło się do rozpowszechnienia terminu. Używanie takiego zapisu przypisywano również złośliwie prezydentowi Andrew Jacksonowi, który zdaniem jego przeciwników politycznych był półanalfabetą.Czytaj więcej: Szaszłyki na szampurach, menu Stalina i... rosyjskie zbrodnie