Problem narasta. Przestępcy pochodzący z Gruzji skupili się szczególnie na kilku obszarach przestępczości. To przemoc uliczna, napady oraz włamania. Często trafiają nad Wisłę, nielegalnie przekraczając granice Unii Europejskiej. Ewentualna deportacja nie zawsze oznacza ostateczne rozwiązanie problemu, bo przestępcy często zdobywają fałszywe dokumenty i wracają ze zmienioną tożsamością.– Nie ma dnia bez interwencji. Często dochodzi do kradzieży, pobić czy włamań, a zatrzymani to w dużej mierze obywatele Gruzji – mówił TVP3 Warszawa jeden z funkcjonariuszy patrolujących centrum Warszawy.Szajki wyposażone w niebezpieczne przedmiotyW ubiegłym roku obcokrajowcy stanowili 5 procent podejrzanych o popełnienie przestępstw na terenie Warszawy. Gruzini nie tylko napadają i okradają ludzi, ale też maja porachunki między sobą. Jeden z najbardziej drastycznych przypadków takich nieporozumień miał miejsce na Placu Konstytucji, gdzie bójka kilku Gruzinów zakończyła się zgonem mężczyzny.Funkcjonariusze przyznają, że gruzińscy przestępcy są bardzo niebezpiecznych. Zwykle szajki wyposażone są w niebezpieczne przedmioty i nie mają oporów, aby ich używać.Zobacz także: Gruziński gang okradał samochody. Złodzieje upodobali sobie jedną markę– Musimy brać pod uwagę najczarniejszy scenariusz, czyli konieczność użycia broni palnej. Takie sytuacje mogą się zdarzyć, jeśli przestępcy będą stanowić bezpośrednie zagrożenie dla życia policjantów lub obywateli – zaznaczył w rozmowie z TVP3 Warszawa Andrzej Mroczek, ekspert ds. terroryzmu.Gruzińscy gangsterzy przemycają też ludziFunkcjonariusze analizują metody postępowania gruzińskich przestępców oraz rozpracowują środowiska gangsterskie z tego kraju.– To nie są przypadkowe akty przemocy. Gangi mają swoich przywódców, tak zwanych worów w zakonie, którzy kontrolują operacje przestępcze – ujawnił jeden z funkcjonariuszy.Gruzini nie tylko skupiają się na klasycznej przestępczości, ale są również mocno zaangażowani choćby w przemyt ludzi. To poważna część ich nielegalnej działalności.Zobacz także: Gruzińska szajka zatrzymana niedługo po kradzieży– Zajmują się przemytem, przerzutami osób na teren Unii Europejskiej, w tym do Polski – ujawnił Mroczek.