Druga taka kobieta w Afryce. Netumbo Nandi-Ndaitwah, nowa prezydentka Namibii, została w piątek zaprzysiężona, aby stanąć na czele kraju borykającego się z wysokimi wskaźnikami bezrobocia, nierówności i ubóstwa. Nandi-Ndaitwah będzie musiała uporać się z dodatkowym brzemieniem wynikającym z tego, że jest dopiero drugą w historii kobietą prezydentem Afryki wybraną w wyborach bezpośrednich i pierwszą kobietą głową państwa w Namibii.„Jeśli wszystko pójdzie dobrze, będzie to postrzegane jako dobry przykład” – powiedziała Netumbo Nandi-Ndaitwah w podcaście BBC Africa Daily. „Ale jeśli coś się wtedy zadzieje, jak to może się zdarzyć w każdej administracji pod rządami mężczyzn, są też tacy, którzy wtedy powiedzą: »Spójrz to kobieta!«72-latka wygrała listopadowe wybory, zdobywając 58 proc. głosów.Druga taka kobieta w AfryceNandi-Ndaitwah jest dopiero drugą afrykańską kobietą, która została wybrana na prezydenta w wyborach bezpośrednich, po Ellen Johnson Sirleaf z Liberii.Jedyną kobietą prezydentem kontynentu jest obecnie Samia Suluhu Hassan z Tanzanii, która objęła to stanowisko po śmierci swojego poprzednika w 2021 roku.Czytaj także: ǃNamiǂNûs zamiast Luderitz. Potomkowie niemieckich kolonizatorów bronią ul. BismarckaKim jest Nandi-Ndaitwah?W wieku zaledwie 14 lat dołączyła do ówczesnego ruchu wyzwoleńczego sprzeciwiającego się rządom białej mniejszości w RPA. Od wielu lat jest lojalnym członkiem Ludowej Organizacji Afryki Południowo-Zachodniej (SWAPO), która jest u władzy od czasu uzyskania niepodległości w 1990 roku po długiej walce z apartheidem w RPA.Podczas gdy partia dokonała zmian i poprawiła życie czarnej większości, dziedzictwo apartheidu nadal można dostrzec we wzorcach bogactwa i własności ziemi. „Naprawdę, ziemia jest poważnym problemem w tym kraju” – powiedziała BBC przed inauguracją. Jak stwierdziła, w kraju „wciąż są biali, nieobecni właściciele ziemscy, którzy zajmują ziemię”.Dodaje, że wyznaje zasadę „chętny kupujący, chętny sprzedawca”, co oznacza, że nikt nie jest zmuszany do sprzedaży.Czytaj także: Namibia zabija dzikie zwierzęta. Podaje powódNamibia, kraj bezrobocia i ubóstwaNamibia to duży geograficznie kraj z niewielką populacją liczącą trzy miliony ludzi. W spisie ludności z 2023 blisko 54 tys. Namibijczyków sklasyfikowanych jest jako biali, co stanowi 1,8 proc. ludności kraju. Statystyki rządowe pokazują, że biali farmerzy posiadają około 70 proc. gruntów rolnych w kraju.Namibia jest jednym z najbardziej nierównych krajów na świecie, ze współczynnikiem Giniego (miara nierówności rozkładu dochodów) wynoszącym 59,1 w 2015 r. Bank Światowy przewiduje, że w 2024 r. ubóstwo utrzyma się na wysokim poziomie 17,2 proc.Stopa bezrobocia według krajowego urzędu statystycznego wzrosła do 36,9 proc. w 2023 r. z 33,4 proc. w 2018 r. Nandi-Ndaitwah twierdzi, że gospodarka, która częściowo opiera się na eksporcie minerałów, powinna położyć większy nacisk na zwiększanie wydobycia, a nie na eksport surowców. Chce również, aby Namibia skupiła się bardziej na branżach kreatywnych i dostosowała sektor edukacji do nowych realiów gospodarczych.Czytaj także: PNA: Sensacja goni sensację. Uczestnik MŚ pokonany