Kapsuła Crew-10 dotarła na ISS. Kolejny ważny etap misji NASA i SpaceX za nami. Kapsuła Crew Dragon dotarła na Międzynarodową Stację Kosmiczną, na której od 9 miesięcy przebywają amerykańscy astronauci Suni Williams i Butch Wilmore. Ich pobyt miał trwać jedynie 8 dni. – Kapsuła Crew Dragon firmy SpaceX dotarła w niedzielę 16 marca na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS), aby zabrać stamtąd dwójkę amerykańskich astronautów Suni Williams i Butcha Wilmore'a, przebywających na stacji od czerwca 2024 roku – poinformowała agencja Reutera. Crew Dragon i powrót z ISS na Ziemię Misja Crew Dragon wystartowała w piątek 14 marca o godzinie 19.03 czasu lokalnego z Centrum Kosmicznego im. Kennedy’ego na Florydzie (w Polsce była godzina 00.03 w sobotę 15 marca). Kapsuła Crew Dragon została wyniesiona w stronę Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) za pomocą rakiety Falcon 9. Na pokładzie kapsuły znalazło się czterech astronautów: dowódczyni Anne McClain oraz Nichole Ayers ze Stanów Zjednoczonych, rosyjski kosmonauta Kirył Pieskow oraz japoński astronauta Takuya Onishi. Załoga ma na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej zastąpić Williams i Wilmore'a, którzy wrócą na Ziemię. Misja kapsuły Starliner i jej podróż na Międzynarodową Stację KosmicznąWilmore i Williams dotarli na ISS 9 miesięcy temu za pomocą kapsuły Starliner firmy Boeing. Problemy z układem napędowym Starlinera podczas lotu zmusiły do przedłużenia planowanego ośmiodniowego pobytu. NASA uznała, że powrót na Ziemię pojazdem kosmicznym, który wrócił pusty we wrześniu, byłby zbyt ryzykowny. Astronauci mają opuścić stację 15 marca czasu lokalnego.Reuters zwraca uwagę na polityczny aspekt tej kosmicznej misji. Twierdzi, że prezydent Donald Trump i jego doradca, Elon Musk – również dyrektor generalny SpaceX – zarzucają bez dowodów, iż były prezydent Joe Biden pozostawił astronautów na stacji z powodów politycznych.– Przyjechaliśmy przygotowani na długi pobyt, choć początkowo planowaliśmy zostać tylko krótko – przytacza Reuters słowa Wilmore’a. Jak mówił amerykański astronauta, nie wierzy on, że decyzja NASA o pozostawieniu ich na ISS do czasu przybycia nowej kapsuły miała jakiekolwiek podłoże polityczne.Krótka ekspedycja Wilmore’a i Williamsa z konieczności przekształciła się w rotacyjną misję NASA na ISS. Astronauci prowadzili badania naukowe oraz wykonywali rutynowe prace konserwacyjne. Williams powiedziała reporterom w tym miesiącu, że nie może się doczekać powrotu do domu, aby zobaczyć swoje dwa psy i rodzinę. – To był dla nich rollercoaster, prawdopodobnie trochę większy niż dla nas – powiedziała.Czytaj także: Rakieta poleci na Marsa. Musk zdradził datę