Spotkanie z wyborcami Konfederacji. Sławomir Mentzen podczas spotkania z wyborcami nawoływał do polityki zamkniętych granic i finansowania potrzeb Polaków, a nie Ukraińców. Podczas spotkania z mieszkańcami 20-tysięcznego Jawora na Dolnym Śląsku, Sławomir Mentzen wyliczał – jak mówił – „absurdy polskiej klasy politycznej”. – Absurdem jest to, w jaki sposób politycy wydają nasze pieniądze. Dlaczego pieniądze polskich podatników cały czas lecą na Ukrainę, czemu my wysyłamy 800 plus na Ukrainę, jaki mamy w tym interes – pytał sympatyków kandydat Konfederacji na prezydenta.Według Mentzena „Polak, aby pójść do lekarza, musi zapłacić składkę zdrowotną, a Ukrainiec nie musi”. – Ma ukraiński paszport z darmowym wstępem do polskiego lekarza. Jak można było wymyśleć, że ktoś inny w Polsce ma większe przywileje niż Polacy. Pieniądze polskich podatników powinny iść na potrzeby Polaków, a nie naszych sąsiadów – przekonywał polityk.Mentzen mówił też o „poszanowaniu tradycji i przodków”. – Jak to jest możliwe, że order od polskiego prezydenta dostaje ten pseudohistoryk Jan Tomasz Gross, który kłamał, że Polacy podczas wojny zabili więcej Żydów niż Niemców. Jeżeli zostanę prezydentem, to odbiorę ordery każdemu, kto obrażał Polskę i Polaków – zapowiedział.Mentzen krytykuje Zielony ŁadMentzen krytykował też Zielony Ład, mówiąc, że wprowadzenie zawartych tam rozwiązań będzie „kosztowało każdego Polaka 250 tys. na głowę”.W swoim wystąpieniu dużo miejsca poświęcił też krytyce polityki otwartych granic, którą - jak mówił - wprowadzają lewicowi politycy. – W Europie Zachodniej, wszędzie gdzie pojawiają się masowe migracje, tam drastycznie rośnie przestępczość. Wszędzie jest to samo: Szwecja, Niemcy, Wielka Brytania – mówił.Polityk argumentował, że kultury nie są sobie równe. – Jak można wierzyć lewakom, że wszystkie kultury są takie same i nie ma znaczenia skąd ludzie przyjeżdżają – to ma olbrzymie znaczenie, bo kultury nie są takie same – my mamy piękną polską kulturę, gdzie ludzie się szanują, jest bezpiecznie i nie ma przemocy. A są kultury, gdzie przemoc jest na porządku dziennym – zauważył. Dodał, że „Polska jest krajem bezpiecznym, ponieważ mieszkają tu Polacy”.Zobacz też: Dokąd biegnie Sławomir Mentzen? Polityk tłumaczy niecodzienne zachowanieMentzen powiedział też, że „lewicowa ideologia sprowadza kobietę do aborcji”. – A my mówimy, że kobiety mają takie same plany, ambicje i problemy jak mężczyźni, chcą się rozwijać, zakładać firmy i robić kariery – przekonywał kandydat.Rządzącej klasie politycznej Mentzen zarzucił brak kompetencji i „nieudacznictwo”. – A potem dziwimy się, że w tym kraju nic nie działa. Jak ktoś ma wiedzę, kompetencje i doświadczenie, to nie przebije się przez partyjny beton. Dlatego musimy zmienić ten system – apelował kandydat.