Jest reakcja MSWiA. Donald Tusk jasno daje znać, że nie ma w Polsce miejsca dla cudzoziemców, którzy popełniają u nas przestępstwa. „Czas na deportacje” – napisał premier w mediach społecznościowych, po zapoznaniu się z raportem w tej sprawie przygotowanym przez resort spraw wewnętrznych. – Pojawia się brutalna przestępczość z importu. Właściwie nie ma tygodnia, żeby nie było informacji o brutalnych porachunkach, brutalnych działaniach najczęściej między członkami tych gangów, więc na to musimy reagować – powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.Dane o twardej przestępczości cudzoziemców nie pozostawiają złudzeńPolityk KO podkreślił, że mowa jest tu o twardej przestępczości, z którą funkcjonariusze muszą się zmierzyć. Dane policji są jasne i nie pozostawiają złudzeń.– Zagraniczne gangi próbują wejść do Polski, opanowywać różne rodzaje przestępczości. Handel narkotykami, handel bronią, wymuszenia. Do tego posługują się brutalnymi metodami – stwierdził Siemoniak. Szef MSWiA dodał, że dużo osób wydalono z Polski. – Wydalenie 8 tysięcy ludzi w ubiegłym roku, to jest dużo. To nie jest liczba marginalna, plus liczba ludzi w aresztach – to są setki – mówił koordynator służb specjalnych.Minister przypomniał, że w statystykach uwzględniane są wszystkie naruszenia przepisów, wykroczenia drogowe i te liczby spadają, ale chodzi o grupy przestępcze.Zobacz także: CBŚP i SG rozbiła gang „legalizatorów”– Mówię o tym, co wiąże się z twardą przestępczością, gangami i ich działaniami i to wymaga naszej zdecydowanej reakcji – podkreślił Siemoniak.Problem gruziński do rozwiązaniaW piątek (21 lutego) w nocy na placu Konstytucji w Warszawie doszło do bójki, w zdarzeniu ucierpiało trzech obywateli Gruzji – jeden z nich, 31-latek, z raną klatki piersiowej został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.– Kilka dni temu policja zadziałała błyskawicznie, sprawnie. Mieliśmy w centrum Warszawy walkę na noże obywateli innego państwa z ofiarą śmiertelną, z aresztowanymi – powiedział minister.Trzech Gruzinów biorących udział w tej bójce trafiło do aresztu na dwa miesiące.Zobacz także: Strzelanina w Krakowie. Postrzelony Gruzin usłyszał zarzuty– Może w statystyce jest to jedno zdarzenie, ale niesłychanie poważne i tak policja i MSWiA do tego podchodzą – dodał Siemoniak.Od początku tego roku zarzuty popełnienia przestępstw w Polsce usłyszało 2616 obcokrajowców poinformował również szef MSWiA. Przypomniał, że w połowie lutego służby zatrzymały niemal 1,5 tys. poszukiwanych osób, a wobec 398 cudzoziemców wszczęto procedurę wydalenia z Polski.