Prawie pół tysiąca poszkodowanych. Z kradzieży zrobił sobie sposób na wygodne życie. Łódzka Prokuratura Regionalna oskarżyła 32–letniego Ukraińca o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, oszustwa komputerowe, kradzieże z włamaniem i pranie brudnych pieniędzy. Straty sięgają 800 tys. zł. Jak przyznała prokuratura, mężczyzna działał na „wielką skalę”. – Według zgromadzonych dowodów dokonał oszustw komputerowych, kradzieży z włamaniem na szkodę 495 osób i dopuścił się prania brudnych pieniędzy. Jest tymczasowo aresztowany – poinformował Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi.Działanie prowadzonej przez Ukraińca międzynarodowej grupy polegało na tym, że przestępcy podszywali się pod nabywców artykułów oferowanych na sprzedaż w internecie. W ten sposób ukradli ponad 784 tys. zł. Komputerowy gang dokonał oszustw w Łodzi, Warszawie, Krakowie, Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu, Szczecinie i w Gdańsku.Wystarczyło jedno kliknięcieSprawcy wysyłali na telefony pokrzywdzonych linki, które kierowały do fałszywych stron firm kurierskich oraz internetowych płatności. Ofiara najpierw podawała dane swojej karty lub kod BLIK, a potem nieświadomie dawała złodziejom dostęp do swojego konta bankowego.Gang nie ograniczał się do oszustw i wypłacania pieniędzy z bankomatów. W śledztwie zebrano też dowody na to, że przestępcy zaciągali kredyty, a nawet przeksięgowywali środki między rachunkami ofiar.500 przestępstw na koncie– Akt oskarżenia obejmuje 495 pokrzywdzonych, którzy stracili łącznie 784.570 zł. Oskarżony lokował pieniądze na celowo utworzonych portfelach kryptowalutowych – powiedział prokurator Kopania i dodał, że 32-latek z przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu w wysokości co najmniej 588 427 zł.Prokuratura zajęła kryptowaluty o wartości ponad 416 tys. zł, 12 270 dolarów i samochód osobowy na poczet przyszłych kar. Oskarżonemu obywatelowi Ukrainy za prawie 500 przestępstw grozi do 15 lat więzienia.CZYTAJ TEŻ: Cudzoziemcy z całego świata w polskich więzieniach. Dominuje jeden kraj