Izrael został dozbrojony. Izrael otrzymał dostawę potężnych bomb MK-84. Poprzedni prezydent Joe Biden zatrzymał eksport tego uzbrojenia, bo bał się, co wyniknie z tego dla ludności Strefy Gazy. Donald Trump takich obiekcji nie ma. Minister obrony Izraela poinformował, cytowany przez „Times of Israel”, że przybył transport ciężkich bomb Mark 84 (MK 84). Został rozładowany w porcie Ashdod i rozwieziony do baz wojskowych.Transport ciężkich bomb Mark 84 przybył do IzraelaMark 84 to ciężka bomba lotnicza ogólnego przeznaczenia o ogromnej sile rażenia. Waży ponad 900 kg, w wybuch potrafi przebić się przez gruby beton i metal. Pierwszy raz użyto jej w Wietnamie pod nazwą „Młot”.Zobacz też: Trump jest zdecydowany kupić Strefę Gazy. „To plac rozbiórki”W latach 2023-2024 Amerykanie dostarczyli Izraelowi kilkanaście tysięcy takich bomb, jednak w maju ubiegłego roku poprzedni prezydent Joe Biden wprowadził zakaz eksportu tego rodzaju uzbrojenia dla Izraela, obawiając się skutków jego mocy na gęsto zaludnionym terenie Strefy Gazy. Stało się to po tragicznym w skutkach ataku rakietowego Izralea na miasto Rafah, w czasie którego ucierpiał obóz dla uchodźców i zginęło dziesiątki cywili.Donald Trump pod koniec stycznia zniósł ten zakaz i powiedział, że około 1800 bomb może ruszyć w drogę. Jak pisaliśmy w portalu TVP.Info, Trump wyrażał głośne poparcie dla każdej decyzji Izraela. Opinia międzynarodowa obawia się, co takie deklaracje poparte czynami mogą oznaczać dla kruchego zawieszenia broni między Izraelem i Hamasem, gdy obie strony oskarżają się wzajemnie o łamanie warunków porozumienia.