Musi odsiedzieć jeszcze 15 lat więzienia. 50-letni Rafał F. ps. Batman, poszukiwany do odbycia kary 25 lat więzienia za zabójstwo z 1995 r. trafił w końcu do więzienia w Polsce. Gangster, który od 2006 r. był na wolności dzięki załatwieniu sobie przerwy w odbywaniu kary, nie chciał wrócić za kraty i ukrywał się w Wielkiej Brytanii. Tam namierzyli go w zeszłym roku stołeczni „łowcy głów”. Rafał F. ps. Batman był jednym z czterech uczestników krwawego napadu na Zdzisława S., który prowadził kantor wymiany walut przy Hali Marymont w Warszawie. Skok zaplanował i przygotował Mirosław J. ps. Szczur, jeden z watażków kryminalnego podziemia Mazowsza lat 90. Boss nie brał udział w akcji. Bandyci uderzyli 27 grudnia 1995 r., gdy Zdzisław S. i jego żona Elżbieta dojeżdżali swoim polonezem do swojego domu przy ul. Czerwonego Kapturka w Raszynie. Napastnicy zajechali im drogę kradzionymi samochodami i ostrzelali państwo S. Kiedy padły strzały, Zdzisław S. odpowiedział bandytom ogniem z pistoletu. Został jednak postrzelony w szyję, pierś i brzuch. Nim stracił przytomność, miał krzyczeć do żony: – Elka, życie ważniejsze niż pieniądze! Zmarł w szpitalu 7 stycznia 1996 r. Napastnicy postrzelili jeszcze jego żonę w nogi, aby „nie mogła pobiec po pomoc”. Zrabowali równowartość 330 tys. zł. Czytaj także: Gruzińskie gangi w Polsce. „Brutalni i niebezpieczni”Surowe wyrokiW skoku wzięli udział: Dariusz D. ps. Strychu, Rafał F. ps. Batman, Jarosław B. ps. Buli i Piotr J. ps. Tytus. Napastnicy mieli wtedy od 21 do 23 lat. W czasie napadu, ranny w rękę został „Batman”. Ranę opatrzył znajomy lekarz „Strycha”. Uczestnicy skoku zostali aresztowani niedługo po strzelaninie. Po dwuletnim procesie Sąd Okręgowy w Warszawie skazał w 1997 r. Mirosława J. na 14 lat więzienia. Dariusz D. i Rafał F., którzy ostrzelali małżeństwo S. usłyszeli wyroki po 25 lat więzienia. Piotra J. skazano na 14 lat więzienia, a Jarosława B. na 8 lat, ponieważ w śledztwie przerwał zmowę milczenia i składał wyjaśnienia. Rafał F., odzyskał wolność w 2006 r. dzięki odpowiednio spreparowanej dokumentacji medycznej. Wynikało z niej, że dalsze przebywanie za kratami mogłoby zagrozić jego zdrowiu. „Batman” w 2007 r. został zatrzymany przez CBA, nie został jednak aresztowany i szybko odzyskał wolność. Wtedy zniknął. Czytaj także: Żołnierze w gangu narkotykowym. „Byli bezwzględni wobec ofiar” „Łowcy głów” na tropiePolowaniem na „Batmana” zajęli się policjanci stołecznego Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób. Okazało się, że mężczyzna ukrywa się na terenie Wielkiej Brytanii. Polscy policjanci przekazali brytyjskim kolegom informacje, dzięki którym udało się namierzyć Rafała F. Po niespełna czterech miesiącach poszukiwany znalazł się w rękach funkcjonariuszy, którzy w czerwcu 2024 roku wpadli na jego trop w Manchesterze. Wówczas rozpoczęła się procedura ekstradycyjna. Kilka dni temu 50-latek został przetransportowany do Polski i osadzony w zakładzie karnym. Ma do odsiedzenia jeszcze 15 lat. Czytaj także: Sprawcy głośnych egzekucji stają przed sądem. Sukces śledczych z Archiwum X