Duże emocje. Słowa Barbary Nowackiej o „polskich nazistach” wywołały burzliwą dyskusję w polskich mediach. Co ciekawe, słowa zrozumienia spłynęły z Pałacu Prezydenckiego. Szef Gabinetu Prezydenta RP – Marcin Mastalerek – stanął w obronie Nowackiej.Wpadka NowackiejWprawdzie podkreślił, iż wypowiedziane słowa były oburzające, ale chwilę później dodał: – Kiedy obejrzy się to nagranie, czy obejrzy się w ogóle całość, to wydaje mi się, że to jednak było przejęzyczenie, a przejęzyczyć może się każdy. Ja jej po prostu wierzę.Nowacka w trakcie wystąpienia na konferencji zorganizowanej w 80. rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau powiedziała, że „na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady”.Po wywołaniu medialnej burzy, przeprosiła. „Oczywiste jest, że obozy zbudowali Niemcy, a polskich nazistów nie było. I jest to prawda historyczna. Również o tym wielokrotnie mówiłam w trakcie wystąpienia na konferencji w Krakowie. Za oczywiste przejęzyczenie przepraszam” – napisała.Czytaj też: Nie melioracja, a renaturyzacja. Czas zadbać o wodę w polskich rzekach i kranach