„Stoimy po stronie pokrzywdzonych”. Każdy sygnał w sprawie domniemanych nieprawidłowości działania firm ubezpieczeniowych wobec poszkodowanych przez powódź zostanie sprawdzony – zapewnił na konferencji prasowej pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi Marcin Kierwiński. – Państwo musi działać i stać po stronie pokrzywdzonych. Każdy zgłaszany przypadek musi być rozpatrzony, aby mieć stuprocentową pewność, że firmy ubezpieczeniowe działają prawidłowo – oświadczył Kierwiński. Jak dodał, sygnały o domniemanych nieprawidłowościach należy jak najszybciej wyjaśnić. – Musimy mieć pewność, czy ludzie, którzy się ubezpieczali, są właściwie traktowani przez ubezpieczycieli – stwierdził minister. Kwestia polis– Będziemy sprawdzać, czy to ubezpieczyciel zachował się niewłaściwie, czy polisa była źle sformułowana – tłumaczył Kierwiński, zastrzegając, że nie przesądza, czy jacyś ubezpieczyciele zachowywali się niewłaściwie. Jak dodał, do grudnia 2024 roku ubezpieczyciele wypłacili około 800 mln zł odszkodowań za straty wywołane przez powódź, więc – w jego ocenie – „wydaje się, że pracują sprawnie”. Pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi przypomniał, że jeśli ktoś czuje się pokrzywdzony przez zakład ubezpieczeń, powinien zgłosić się do rzecznika finansowego.Zobacz także: Cofka powodziowa w polskich miastach. „Wszystkie służby w gotowości”