Alarm w całej Ukrainie. O świcie wojska rosyjskie przeprowadziły atak rakietowy na Ukrainę. Większość rakiet została wystrzelona w cele na zachodniej Ukrainie, ale alarm przeciwlotniczy obowiązuje na terenie całego kraju. Na rosyjski ostrzał zareagowało polskie lotnictwo. Rosjanie wystrzelili kilka manewrujących pocisków powietrze-ziemia Kh-101, a także rakiety Kindżał. Ostrzał przeprowadzono również z okrętów stacjonujących na Morzu Czarnym.Poderwali myśliwceSzef władz obwodu lwowskiego Maksym Kozicki poinformował, że w przestrzeni powietrznej wykryto rakiety manewrujące. „Rakiety przemieszczają się na zachód. Macie jeszcze czas, aby przenieść się w bezpieczne miejsce” – napisał na Telegramie.W związku z atakiem na zachodnie rejony Ukrainy polskie lotnictwo wojskowe rozpoczęło działanie w naszej przestrzeni powietrznej. Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości. „Uwaga, w związku z atakiem Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie Ukrainy, rozpoczęło się operowanie wojskowego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej. Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.Podjęte kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami. Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu.Czytaj też: Prezydent Korei Południowej aresztowany