Incydent na Mazowszu. Zespół Ratownictwa Medycznego został wezwany do miejscowości Żółwin na Mazowszu, gdzie na jednej z prywatnych imprez doszło do pobicia mężczyzny. Ratownicy pojawili się na miejscu niezwłocznie, aby udzielić pomocy poszkodowanemu, jednak sami zostali zaatakowani. Do incydentu doszło przed godziną 2 w nocy w powiecie pruszkowskim. Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego Meditrans w Warszawie poinformowała, że zgłoszenie dotyczyło pobitego mężczyzny, który znajdował się na przebieranej imprezie urodzinowej odbywającej się w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej Żółwin.Kiedy ratownicy rozpoczęli czynności ratunkowe przy poszkodowanym, podszedł do nich agresywny mężczyzna z tłumu uczestników imprezy i zaczął utrudniać pracę. Pomimo stanowczej reakcji członka ZRM, mężczyzna odszedł i po chwili wrócił w towarzystwie około 20 innych mężczyzn. Sytuacja gwałtownie eskalowała.Grupa zaczęła szarpać i popychać ratowników, gdy ci umieszczali pacjenta w ambulansie, wymagał on bowiem pilnego przewiezienia do szpitala na dalszą diagnostykę, w tym tomografię komputerową. Ze względu na narastające zagrożenie ratownicy wezwali przez radio wsparcie.Policjanci także zaatakowaniW obronie personelu medycznego interweniowały obecne na imprezie kobiety, które próbowały odciągnąć agresorów od karetki. Na miejsce przybył dodatkowy Zespół Ratownictwa Medycznego z pobliskiego Milanówka oraz patrol policji. Przybycie funkcjonariuszy nie uspokoiło agresorów, którzy zwrócili się także przeciwko nim.Mundurowi wezwali policyjne posiłki, które ostatecznie opanowały sytuację. Dwóch najbardziej agresywnych mężczyzn zostało zatrzymanych. Na komisariat po odwiezieniu pacjenta zgłosili się także ratownicy, aby zgłosić napaść.Dyrekcja Meditransu zapowiedziała złożenie oficjalnego doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Ratownicy medyczni są funkcjonariuszami publicznymi podczas wykonywania swoich obowiązków służbowych. Za znieważenie takiej osoby grozi grzywna, pozbawienie wolności do roku, a za naruszenie nietykalności cielesnej – kara do 3 lat pozbawienia wolności.Czytaj więcej: Wypadek karetki. Lądował śmigłowiec LPR