Kosztowna pomyłka. Założyciele AC/DC, Angus i Malcolm Young są niezwykle ważni dla Australijczyków. W końcu to właśnie na przedmieściach Sydney dorastali i szlifowali swoje muzyczne talenty, ostatecznie zakładając jedną z najbardziej legendarnych muzycznych formacji. Nie dziwi zatem wrzawa, jaką wywołała informacja o wyburzeniu ich rodzinnego domu w dzielnicy Burwood. Firma, która w przyszłości postawi na tej i sąsiedniej działce budynek mieszkalny, tłumaczy, że nie wiedziała o historii domu. Po przeprowadzce ze Szkocji do Australii w 1963 roku, rodzina Youngów przez dwa lata szukała swojego miejsca w Australii. Wreszcie, w 1965 roku osiedliła się w Burwood, dzielnicy Sydney – tam dorastały przyszłe gwiazdy rocka. W 2013 roku dom przy Burleigh Street 4 został wpisany do rejestru The National Trust Register of Historic Houses. To jednak nie uchroniło go przed rozbiórką. Pod koniec ubiegłego roku, należący niegdyś do rodziny Youngów dom, został zburzony. Rozbiórka została zainicjowana przez lokalną firmę budowlaną Burwood Square Pty Ltd, która kupiła również sąsiednią nieruchomość z zamiarem przeznaczenia tego terenu pod zabudowę mieszkaniową.Decyzja o wyburzeniu domu spotkała się z niezgodą lokalnej społeczności, która w tej sprawie złożyła zażalenie do rady dzielnicy. Jak relacjonuje Billboard, ta jednak nie miała zamiaru chronić nieruchomości, tłumacząc, że „dom nie był objęty ochroną na mocy lokalnych lub stanowych przepisów”. Natomiast The National Trust, w której rejestrze znalazł się dom, rada dzielnicy nazwała "organizacją pozarządową działającą na zasadzie społeczności i nieposiadającą uprawnień ustawowych". W wystosowanym komunikacie rada Burwood zapewnia jednak, że wciąż szuka właściwego sposobu na uczczenie muzycznego dziedzictwa braci Youngów.Odpowiedzialność za dziedzictwoSkruchę postanowiła wykazać za to firma budowlana, która zapewniła fanów AC/DC, że dołoży wszelkich starań, by choć trochę wynagrodzić im tę stratę. „Żałujemy, że poprzedni właściciel nie podzielił się z nami tą istotną częścią historii nieruchomości. Wiadomość o tym, gdy nasze plany były w toku, zszokowała nas. Bardzo żałujemy tego niedopatrzenia” – przekazał w oświadczeniu dyrektor generalny firmy, Leon Kmita.Poinformował, że pracownicy firmy starają się odzyskać materiały ze zburzonego domu, które posłużą do stworzenia specjalnej przestrzeni, w której fani AC/DC będą mogli celebrować muzyczne dziedzictwo zespołu. „Czujemy silną odpowiedzialność, aby uczcić dziedzictwo AC/DC i naprawić szkody wyrządzone wszystkim fanom, którzy tak wysoko cenią ten zespół” – dodał.