Jest gorzej niż rok wcześniej. Słynny niemiecki porządek zupełnie tu nie działa. Ponad jedna trzecia pociągów dalekobieżnych Deutsche Bahn, czyli niemieckich kolei, jest spóźniona. Firma się tłumaczy i obiecuje „plan działania”. W 2024 r. pociągi dalekobieżne w Niemczech znów miały spore problemy z punktualnością. Z danych ujawnionych przez niemieckiego przewoźnika wynika, że tylko 62,5 proc. składów dotarło do celu w ciągu 6 minut od zaplanowanego czasu przyjazdu. To jeszcze gorszy wynik niż rok wcześniej, kiedy na czas przyjechało 64 proc. pociągów dalekobieżnych.Duży ruch i brak pracowników Punktualność kolei w Niemczech spada od 2021 r. Deutsche Bahn tłumaczy te problemy „przestarzałą i przeciążoną infrastrukturą”, która doprowadza do wielu zakłóceń, a sytuację – jak wyjaśnia przewoźnik – pogarszają remonty na trasach. Narodowy przewoźnik wini też coraz większy ruch na głównych węzłach transportowych oraz „napięty rynek pracy”, przez który firma ma problem z obsadzaniem stanowisk.Ostatnim wymienianym przez Deutsche Bahn powodem kłopotów jest powódź, która w czerwcu 2024 r. uszkodziła część infrastruktury w południowych Niemczech.Kolej obiecuje poprawę i zapowiada między innymi zniesienie części ograniczeń prędkości. Co ciekawe – podobnych problemów nie mają pociągi regionalne. W 2024 r. 90,3 proc. regionalnych składów przyjechało w ciągu sześciu minut od planowanego czasu.CZYTAJ TEŻ: Półtora kilograma złota w podłokietniku. Przemyt udaremniony