W czołówce znów tajemniczy biznesmen. Najbogatsi trzymają się mocno. W gronie polskich giełdowych miliarderów niewiele się zmieniło od ubiegłego roku, ale jest też nowość. Na liście zadebiutowało małżeństwo, które dorobiło się między innymi dzięki kabanosom. Zestawienie giełdowych miliarderów opublikował na koniec roku „Puls Biznesu”. Dziennik wziął pod uwagę pakiety w spółkach notowanych na dużym i małym rynku GPW, bez zagranicznych giełd.W tym roku na liście znalazło się 19 nazwisk – o jedno więcej niż rok wcześniej. Lista była dłuższa tylko w 2021 r., kiedy liczyła 21 pozycji.Z zestawienia wypadły dwie osoby, których majątek giełdowy skurczył się w ciągu roku o jedno zero, za to listę uzupełniło małżeństwo Tarczyńskich, które zadebiutowało dzięki sukcesom w branży mięsnej, między innymi produkcji kabanosów.Ścisła czołówka bez zmianNajbogatszym inwestorem indywidualnym na warszawskiej giełdzie piąty raz z rzędu został jeden z najbardziej tajemniczych biznesmenów w Polsce – Tomasz Biernacki, twórca i główny akcjonariusz sieci Dino. Jego giełdowy majątek wynosi 19,81 mld zł. Daleko za nim jest Zygmunt Solorz, który ma na giełdzie 4,86 mld zł. Najbardziej udany rok zaliczył natomiast trzeci w zestawieniu Dariusz Miłek z CCC, który niemal potroił swój majątek wynoszący teraz 4,3 mld zł. Jedyną kobietą samodzielnie obecną na liście jest Dominika Kulczyk, dzięki pakietowi akcji Polenergii, a zagranicę reprezentują trzy osoby: Andrij Werewski z Kernela, Carlos Fernandez Gonzalez, pośrednio kontrolujący AmRest, i James Van Bergh, twórca Benefitu Systems.CZYTAJ TEŻ: Polska wyda krocie w 2025 roku. Miliardy na inwestycje