Brat króla Karola III przyjaźnił się z chińskim szpiegiem. Książę Andrzej ponownie znalazł się w trudnej sytuacji. Syn królowej Elżbiety II na prośbę króla Karola III zrezygnował z udziału w publicznych wydarzeniach na co najmniej kilka miesięcy. To konsekwencja oskarżona o szpiegostwo na rzecz Chin osoby z jego bliskiego otoczenia. Książę Yorku wypiera się tej znajomości, a Pekin odrzuca oskarżenia o szpiegostwo. Książę Yorku i jego żona Sarah Ferguson nie dołączą do rodziny królewskiej w Sandringham podczas nadchodzących świąt Bożego Narodzenia. Książę zgodził się nie wprawiać króla w zakłopotanie i dobrowolnie zdecydował z udziału w dorocznych uroczystościach w Norfolk.„Daily Mail” ujawnił, że król Karol III nie chciał zabraniać swojemu bratu udziału w spotkaniu, ale miał nadzieję, że zachowa się on „przyzwoicie” i będzie trzymać się na uboczu w obliczu narastającego skandalu szpiegowskiego.Skandal w rodzinie królewskiejO skandalu z udziałem księcia Andrzeja poinformowała stacja BBC. Angielski wywiad ujawnił, że przyjaźnił się on z chińskim szpiegiem, którego wydalono już z Wysp Brytyjskich.Książę zapewnia, że zerwał już wszelkie kontakty z chińskim biznesmenem oskarżonym o szpiegostwo. Biuro księcia wydało specjalne oświadczenie, w którym zapewnia, że arystokrata kontaktował się z Azjatą tylko „poprzez oficjalne kanały” i „nigdy nie omawiano wspólnie niczego o charakterze drażliwym”.Szpieg został już wydalony z Wielkiej Brytanii w 2023 roku, a w jego sprawie orzekał specjalny sąd powołany do wydawania wyroków w zakresie spraw dotyczących bezpieczeństwa narodowego.W sądzie śledczy przedstawili Chińczyka jako bliskiego powiernika księcia Andrzeja, który zyskał u niego „niezwykły stopień zaufania”. Mężczyzna odwoływał się od wyroku sąd zakazującego mu przebywania na Wyspach Brytyjskich, ale nic nie wskórał. Służby specjalne ujawniły jedynie, że próbował wykorzystywać wpływy księcia Andrzeja w pewnych kręgach. Nie jest jasne, jak jak długo obaj panowie utrzymywali ze sobą dobre kontakty, ani też kiedy zostały one ostatecznie zerwane.Zobacz także: Skandal w rodzinie królewskiej w Norwegii. „Próba zniszczenia dowodów”Wiadomo, że Chińczyk został zaproszony na przyjęcie urodzinowe księcia Andrzeja w 2020 r. i że miał zgodę, by działać w jego imieniu w rozmowach z potencjalnymi inwestorami z Chin.Niepokojące nagraniaZostał zatrzymany przez brytyjskie służby w listopadzie 2021 roku podczas wjazdu na teren Zjednoczonego Królestwa. Funkcjonariusze przesłuchali Azjatę oraz dokładnie zbadali wszelkie urządzenia elektroniczne, które ze sobą miał. To, co w nich znaleźli, tak ich zaniepokoiło, że interweniować musiała Braverman.Wśród podejrzanych materiałów były m.in. nagrania z udziałem doradcy księcia Andrzeja — Dominica Hampshire’a. „Poza najbliższymi powiernikami księcia, siedzisz na samym szczycie drzewa, na którym wiele, wiele osób chciałoby się znaleźć” — BBC cytuje słowa współpracownika księcia Andrzeja. Hampshire jest też pełen uznania dla Chińczyka. „Pod twoim kierownictwem znaleźliśmy sposób, aby niezauważone osoby mogły wejść i wyjść z domu w Windsor” — przyznaje na nagraniu Brytyjczyk.Służby specjalne nie ujawniły jednak, kto miałby niepostrzeżenie wchodzić i wychodzić z prywatnych apartamentów księcia.