Celem Warszawa. Aktywiści Klimatyczni z Ostatniego Pokolenia planują dziś największy dotąd protest w Warszawie. Grupa ma się zebrać i utrudniać ruch kierowcom na Wisłostradzie o godzinie 17.00. Łukasz Stanek, jeden z aktywistów Ostatniego Pokolenia tłumaczy, że dzisiejszy protest to odpowiedź na brak podjętego dialogu ze strony szefa rządu premiera Donalda Tuska w ostatnią środę.– Ponieważ opór trwa. Premier polskiego rządu nie pozostawia nam wyboru nie spotykając się z nami, nie rozmawiając o tym co dla naszych pokoleń jest najważniejsze. My dalej będziemy robić swoje – mówił Łukasz Stanek.Ostatnie Pokolenie zapowiada największy dotąd protest w Warszawie Paweł Marciniak z Ministerstwa Klimatu i Środowiska tłumaczy, że na bieżąco prowadzone są konsultacje z działaczami klimatycznymi, także z Ostatnim Pokoleniem. Zwrócił jednak uwagę, że ich postulaty są przez resort nie do spełnienia.Ostatnie Pokolenie ma dwa główne postulaty. Jednym z nich jest przekazanie 100 procent środków planowanych na rozbudowę nowych autostrad na transport publiczny – rząd planuje przeznaczyć na rozbudowę autostrad około 300 miliardów złotych. Drugim postulatem jest wprowadzenie jednego biletu za 50 złotych miesięcznie na transport regionalny.Oba postulaty, jak tłumaczą aktywiści, mają na celu walkę z wykluczeniem transportowym. To, na którym odcinku Wisłostrady będą dziś protestować członkowie Ostatniego Pokolenia nie jest jeszcze jasne. Grupa ma opublikować dokładne miejsce o 17:00 na swoich mediach społecznościowych. Zaznaczyli również, że planują spędzić na warszawskiej ulicy co najmniej kilka godzin.Czytaj też: Wprowadzają stan wyjątkowy. Widmo odcięcia dostaw rosyjskiego gazu