Handlarze ustawili się tuż pod zakazem. Sprzedażą nierasowych psów zajmowały się dwie kobiety i mężczyzna. Szczeniaki były trzymane w torbach, z których co chwilę były wyciągane, leżały też w samochodzie.– Psami handlowały dwie mieszkanki powiatu słubickiego w wieku 35 i 66 lat oraz 67-letni mieszkaniec powiatu sulęcińskiego. Robili to w pobliżu tablicy informującej o zakazie handlu zwierzętami na bazarze – powiedział rzecznik lubuskiej policji mł. insp. Marcin Maludy.Szczeniaki trafiły do schroniskaCała trójka stanie teraz przed sądem za złamanie ustawy o ochronie zwierząt. Za handel psami z pseudohodowli grozi grzywna lub areszt. Dodatkowo sąd może orzec nawiązkę na organizację zajmującą się ochroną zwierząt.Policjanci odebrali handlarzom 13 szczeniaków. Trafiły one do schroniska, w którym zbada je weterynarz.Słubicki bazar należy do największych przygranicznych targowisk w województwie lubuskim. Jego głównymi jego klientami są Niemcy z sąsiedniego Frankfurtu nad Odrą oraz okolicznych miejscowości.CZYTAJ TEŻ: Gehenna w schronisku dla zwierząt. Na ławie oskarżonych burmistrz