„Człowiek ciężkiej pracy”. Choć Karol Nawrocki deklaruje bezpartyjność i jest nazywany kandydatem obywatelskim, to został wytypowany przez Prawo i Sprawiedliwość, a szefem jego sztabu został polityk tej partii Paweł Szefernaker. To niejedyne sprzeczności w narracji przyjętej przez PiS. Na temat prekampanii rozmawiali na antenie TVP Info goście programu „Woronicza 17”. – Nawrocki jest kandydatem obywatelskim. Jego zgłoszenia dokonał w Krakowie wybitny historyk prof. Andrzej Nowak – powiedział poseł PiS Paweł Sałek. Jak dodał, obecnie obywatelskiego kandydata PiS popiera około 300 przedstawicieli świata kultury i nauki. – Żyjemy w reżimowym kraju i czasy są stalinowskie. Dzisiaj jest tak, że największa partia opozycyjna nie ma subwencji – stwierdził. CZYTAJ TAKŻE: Zapytali, kto wygrałby drugą turę wyborów. Ogromna różnicaŻaryn: Nawrocki to człowiek ciężkiej pracyStanisław Żaryn z Kancelarii Prezydenta odniósł się do wystąpienia Andrzeja Dudy, który zapomniał nazwiska Nawrockiego. – Pan prezydent mógł być trochę zmęczony – powiedział Żaryn. Jak dodał, z punktu widzenia polityki historycznej i tożsamościowej Nawrocki jest bliski wizji i sercu prezydenta.ZOBACZ TAKŻE: Wpadka prezydenta. Zapomniał nazwiska kandydata PiS– Pan Nawrocki pokazuje się jako człowiek ciężkiej pracy. Już pokazał, że będzie w stanie wlać trochę świeżości do naszego życia politycznego – stwierdził. Jego zdaniem prezydent nie udzieli oficjalnego poparcia żadnemu z kandydatów, choć niewykluczone, że może to zrobić przed drugą turą. Urbaniak: Trzaskowski robił kampanie z pieniędzy samorząduReprezentujący Konfederację Michał Urbaniak stwierdził, że Konfederacja „jest prawicą, która nie jest umoczona w lewicowe projekty”. – Sławomir Mentzen prezentuje bezpieczeństwo, gospodarkę i normalność – powiedział.Jak zaznaczył, „dobrze, jeśli kandydaci korzystają z własnych pieniędzy lub pieniędzy ze zbiórek, a nie ze środków samorządu”. W tym momencie polityk zarzucił Rafałowi Trzaskowskiemu korzystanie ze środków zaprzyjaźnionego samorządu. CZYTAJ RÓWNIEŻ: Karol Nawrocki ogłosił szefa sztabu wyborczegoZembaczyński: Karol Nowogrodzki – To jest kandydat zgłoszony przez poważną partię, co prawda z wątpliwym dorobkiem, ale jednak byłą partię rządzącą – mówił poseł KO Witold Zembaczyński.– Dzisiaj Karol Nowogrodzki – przepraszam za przejęzyczenie, Nawrocki – udaje kogoś, kim nie jest, Rafał Trzaskowski jest sobą – powiedział. Zembaczyński powiedział, że „oprócz tego, że Nawrocki lubi się boksować, dobrze mu leży dres (..)to nie widzę u niego żadnych atrybutów, które licowałyby z powagą głowy państwa”. Jak będzie finansowana kampania Nawrockiego? Skarbnik PiS wyjaśniaAnita Kucharska-Dziedzic Nowa Lewica: Gierki słowne PiS– Karol Nawrocki jest tak samo kandydatem obywatelskim, niezależnym i bezpartyjnym jak Prawo i Sprawiedliwość jest prawe i sprawiedliwe – podkreśliła Anita Kucharska Dziedzic z Lewicy. Jej zdaniem, nazywanie Nawrockiego kandydatem obywatelskim to gierki słowne podjęte przez PiS. Raś: IPN wciągnięty w kampanię Reprezentujący Trzecią Drogę wiceminister sportu i turystyki Ireneusz Raś powiedział, że „jest niemożliwe, żeby Nawrocki nie miał na czole opisu Prawa i Sprawiedliwości”. Zwrócił jednak uwagę na to, że „nie może być tak, iż na stronach IPN ktoś mu gratuluje i wprowadza tę instytucję w kampanię”. – PiS z jednej strony chce ugrać niezależnością, a z drugiej tak chce ukochać tego Nawrockiego, żeby im się nie wyrwał z tych ramion – podkreślił. Jego zdaniem pomysł spin doktorów, by uczynić Nawrockiego kandydatem obywatelskim jest dobry, ale „realizacja, jak zwykle w PiS, marna”.ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wpadka PiS przed konwencją. Wyciekła instrukcja dla posłów