Aleppo w rękach rebeliantów. Cała prowincja Idlib na północnym zachodzie Syrii znajduje się pod kontrolą sił islamistycznych i rebelianckich – poinformowała w sobotę agencja Reutera, powołując się na źródła wśród bojowników. To ostatni duży region Syrii pozostający poza kontrolą rządu Baszara el-Asada. Siły rebeliantów twierdzą, że zdobyły miasto Maarat Al-Numan, tym samym biorąc we władanie całą prowincję o tej samej nazwie.Reuters przekazał też, że po opanowaniu w sobotę rano przez siły islamistów i rebeliantów największych dzielnic miasta Aleppo, w sąsiadującej z Idlibem prowincji o tej samej nazwie, tysiące mieszkańców zaczęły kierować się w stronę miast Latakija oraz As-Salamijja, ponieważ autostrada łącząca Aleppo z Damaszkiem jest zamknięta.Według AP bojownicy napotkali w Aleppo niewielki opór ze strony syryjskiego wojska i rozproszyli się po mieście, natomiast siły rządowe przegrupowują się i przygotowują kontratak. Wcześniej armia rządowa informowała, że w walkach z rebeliantami zginęły już „dziesiątki żołnierzy”, oraz przyznała, że rebelianci wkroczyli do Aleppo, które znajdowało się pod kontrolą rządu od 2016 r.ZOBACZ TAKŻE: Rok wojny. Bogini pokoju na zawsze opuściła Bliski Wschód [WIDEO]Naloty na AleppoRównież w sobotę lotnictwo Syrii i sprzymierzonej z nią Rosji przeprowadziło naloty na Aleppo; siły rosyjskie uczestniczyły w nich po raz pierwszy od 2016 r. Myśliwce ostrzelały dzielnicę Al-Furkan, położoną na zachód od centrum miasta.Rebelianci, którzy wkroczyli do Aleppo, to m.in. dżihadystyczne bojówki Hajat Tahrir asz-Szam (HTS), które mają swoją siedzibę w prowincji Idlib. Oprócz dżihadystów stacjonują tam wspierani przez Turcję rebelianci z organizacji Syryjska Armia Narodowa. Od środy islamistyczne grupy zajęły około 50 miejscowości, w tym w prowincji Aleppo, która jest w większości kontrolowana przez siły rządowe.CZYTAJ TAKŻE: Izrael zaatakował Syrię. Rośnie liczba zabitych i rannychW 2011 r. w Syrii wybuchła wojna domowa, która na długo pogrążyła kraj w chaosie. W ostatnich latach rząd w Damaszku zdołał odzyskać kontrolę nad większością terytorium kraju, w dużej mierze dzięki wsparciu Rosji i Iranu. W konflikcie zginęło co najmniej pół miliona ludzi.